Wpis z mikrobloga

Bo wydaje mi się, że ten długodystansowy poranny bieg, że każdy taki bieg to całe życie - wiem, marne życie - ale całe życie, pełne cierpień i szczęścia, i różnych zdarzeń.


Krótka, ale znakomita "Samotność długodystansowca" Alana Sillitoe.
Tak w ramach krótkiej przerwy w festiwalu kakaowej żenady pod tagiem #ksiazki
źródło: comment_QN0nrnX9Fx1ZJszUFIFRiAHtnV0o9dfY.jpg
  • 9
Bardzo dobry jest też film Richardsona.


@Clermont: Do książki wracam co jakiś czas, a do filmu jakoś mnie nie ciągnie, choć może w ten weekend obejrzę:)