Wpis z mikrobloga

@FDRP: Po przejściu na elektryczną, zmalał mi kamień nazębny i ogólnie poziom czystości zębów (osad) jest wyższy.
A wiecie, że wyższe levele?: Szczoteczka soniczna, irygator
  • Odpowiedz
@m_bielawski: do tego jeszcze jakiś dobry płyn do płukania i o dentyście można praktycznie zapomnieć nie wliczając dwóch wizyt kontrolnych do roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@FDRP: musiałem wrócić do manualnej, bo przeginałem pałę i za bardzo cofnęły mi się dziąsła. Teraz już delikatnie miękką ręcznie naparzam.
  • Odpowiedz
@m_bielawski: Dobry płyn, chyba najmocniejszy choć mogę się mylić. Unikaj tych tańszych za 5-6 zł. ,,Zaoszczędzisz'' ale efekt nie będzie się równał takiemu np: Colgate, Oral B czy Listerine a będziesz musiał częściej płukać usta przez co wyjdzie na to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@FDRP: Od kilkunastu lat elektryczna.. manual przecież nie myje.. to coś w stylu mycia samochodu na myjce żetonowej a mycie z wiader gąbką.
  • Odpowiedz
używam Listerine


@m_bielawski: ja tez, bo jak mi wypali morde, to czuje, ze cos sie dzieje xD Reszta to jak woda mietowa.

No i do manualnej juz nie wroce, bo jestem za leniwy zeby sie nia produkowac, elektryczna ftw.
  • Odpowiedz
@DeafSilence: Listerine pali ryja za pierwszym, może trzecim razem, potem już się tak tego nie czuje. A efekt jest zajebisty, tą różnicę faktycznie czuć. Chociaż zwykły Elmex bodajże pomarańczowy też jest niezły a w smaku jest całkiem łagodny.

BTW wie ktoś może ile trzeba wyłożyć cebulionów na szczoteczkę soniczną z dobrym stosunkiem cena/jakość?
  • Odpowiedz