Cześć Miraski, mam prośbę. Mogę prosić o modlitwę w intencji mojej żony i młodego potomka, jeszcze nienarodzonego. Żeby oboje wytrzymali przynajmniej do 38 tygodnia ciąży. Żeby dzidziuś nie musiał wychodzić wcześniej i żeby krwawienia się nie nasilały.
@Queltas: Mirku, niech się żona nie stresuje bo to tylko potęguje dolegliwości. Dużo spokoju, odpoczynku i przygotowywania do przyjścia na świat potomka.
@Queltas: żebyś ty widział co się działo u nas jak wypadł lekko podbarwiony krwią śluz gdzieś w okolicy 30 tygodnia. Już samochód odpalałem a oczami wyobraźni widziałem najgorsze scenariusze.
@Vladimir_Kotkov: 3 razy już w szpitalu była na obserwacji, na szczęście nie bagatelizują sprawy i każą od razu do szpitala dzwonić i jechać jak tylko coś się pojawi, nawet najmniejsza plamka.
BTW. W #uk teraz siedzę i się trochę obawiałem przebiegiem ciąży, bo nic nie robili dopóki było wszystko ok, na szczęście dużo robią jak jest coś nie tak
@Queltas dużo leżeć (albo ciągle, wstawać tylko na siku), nogi trochę wyżej ;) nie przemęczać się. Meliska i leki zalecone od lekarza. Ale pewnie to wszystko już wiecie :)Bedzie dobrze.
@Queltas: Nam druga córka chciała wyjść jak miała 7 miesięcy. Dzięki lekom, leżeniu żony z nogami wyżej głowy i szczęściu się udało tak, że na końcu nie chciała wyjść i trzeba było "troszkę" jej pomóc. Będzie dobrze :)
Cześć Miraski, mam prośbę. Mogę prosić o modlitwę w intencji mojej żony i młodego potomka, jeszcze nienarodzonego. Żeby oboje wytrzymali przynajmniej do 38 tygodnia ciąży. Żeby dzidziuś nie musiał wychodzić wcześniej i żeby krwawienia się nie nasilały.
Dziękuję z góry!
Który tydzień tak przy okazji?
32 tydzień, więc jeszcze tylko 6
6 tygodni minie Wam bardzo szybko, zobaczysz.
BTW. W #uk teraz siedzę i się trochę obawiałem przebiegiem ciąży, bo nic nie robili dopóki było wszystko ok, na szczęście dużo robią jak jest coś nie tak
Komentarz usunięty przez autora