Wpis z mikrobloga

@PIGMALION: Proxxon zestawiony w jednym zdaniu z Macalisterem, nono :)
Trochę jak Mercedes kontra Kia. I cenowo i jakościowo.

@jedzczarnekoty: chcesz niedrogą, więc wspomniany macalister może być dobrym wyborem, zwłaszcza jak poczekasz na jakąś promocję. Skil też może być ok, choć akurat multiszlifierki tej firmy nie znam.
Zaś jeśli chcesz pójść w jakość, to Dremel będzie drogi, a niewart swej ceny, za porównywalną kwotę kupisz o wiele lepszego
  • Odpowiedz
@soft1house: raz na pół roku na pewno nie, wtedy nie kupowałbym wcale ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do sporadycznego użytku najlepsza oferta to jak podejrzewam Biedronka/Lidl trafiony po "akcji" i na wyprzedaży ale szanse kupienia tego są małe.
  • Odpowiedz
@jedzczarnekoty: Mam w domu taką szlifierkę kupioną na promocji w biedronce za ok 100zł, do sporadycznego użytku wystarcza. Ale w pracy mam do dyspozycji Dremel - dosłownie niebo a ziemia, dasz obroty na max i chodzi równiutko (ta z biedry ma bicie takie że na maksymalnych obrotach boję się jej używać), założysz małe wiertło i kręci się wokół własnej osi (w tej z biedry oczywiście uchwyt jest na tyle niedokładny
  • Odpowiedz
@brachistochrona: narzędzia Parkside z lidla nie są najgorsze, jeśli ważna jest cena, to może to być dobra opcja. Cudów bym się nie spodziewał, po skorupie sądząc to typowy chińczyk i zapewne nie będzie to ideał, ale działać będzie.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: znalazłem fotkę - proxxon d-54518
Częściej jednak zajmuje/zajmowała się twarzą( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedy się zorientowałem trochę w tych firmach oraz przeznaczeniu takich szlifierek, to trochę się zdziwiłem:)
  • Odpowiedz