Wpis z mikrobloga

chciałbym zacząć rozwijać się w kierunku analizy danych/big data i w związku z ty chciałbym zapytać, od czego najlepiej zacząć?
na tę chwilę znam dobrze (dosyć dobrze) excela (m.in. tabele przestawne, solver), podstawy podstaw SQL, mam też kilka fajnych tutoriali z VBA - czy jeżeli postawię na VBA I SQL to będzie dobry początek dla następnych dziedzin #bigdata?
myśląc o przyszłości widzę R (mam nawet taki przedmiot do wyboru na studiach)

#kiciochpyta
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jasiek196: SQL to podstawa. VBA jest fajne ale mam wrażenie, że coraz mniej się go używa zwłaszcza w odniesieniu do bardzo dużych zbiorów danych, bo po prostu nie wyrabia w ich obróbce.
Może SAP i SAS? Przyda się pewnie też ogólna wiedza o hurtowniach danych plus może trochę znajomości jak działają procesy ETL i jak się je tworzy.
  • Odpowiedz
@lukasz_r128: SAP i SAS - wiadomo, tylko trudno jest uzyskać do nich dostęp
Aplikowalem na praktyki do firmy gdzie używa się SAP, ale nie dostałem się (chyba im się mój wykres przestawny nie podobał ( ͡° ʖ̯ ͡°)), a SAS planuje na magisterkę, bo na SGH na kierunku big data jest go bardzo dużo

Chyba, że masz inny pomysł jak się do nich dobrać :D
  • Odpowiedz
@jasiek196: Pójdź sobie na praktyki do jakiejś firmy która się tym zajmuje - w robocie nauczysz się najwięcej. Najlepiej jakaś firma która zajmuje się wynajmowaniem konsultantów na duże projekty typu SAS albo Accenture :)
  • Odpowiedz
@jasiek196: wydaje mi się że SAP albo SAS udostępniają licencje dla studentów - nie pamiętam dokładnie które, ale to sam łatwo sprawdzisz.
@rith też dał dobrą podpowiedź, Accenture szuka sporo ludzi na praktyki lub do tak zwanego przyuczenia także pracuj.pl i Accenture w szukajce - może znajdziesz coś co cię zainteresuje.
  • Odpowiedz
@jasiek196: SAP to nie jest big data. Tzn. on połknie #bigdata, ale to coś innego. SAP to raczej stworzenie narzędzia do zbierania wszystkich informacji w firmie: od magazynu, przez sprzedaż, księowość, po raportowanie, czy HR. Jeśli jakaś firma ma dużo danych, to owszem może wrzucić je do SAPa, ale SAP to raczej klepanie narzędzi, które pozwolą zebrać dużo danych i szukanie w której z 100 000 (mała
  • Odpowiedz
@jasiek196: jest to bardzo ciężkie, bo w założeniu każdy SAP jest dostosowany do firmy (g---o prawda, zazwyczaj firma do SAPa), każda firma go konfiguruje pod siebie - np. każda ma własny plan kont, rodzaje dokumentów itp. Schematy są generalnie podobne, ale diabeł tkwi w szczegółach.

Możesz spróbować przeczytać pierwsze 100 stron książki "SAP zrozumieć system ERP", żeby się więcej dowiedzieć. Poszukaj sobie jakiegoś PDFa, czy coś, bo potem są pokazywane
  • Odpowiedz