Ponad 2 lata temu qmpel polecil mi aplikacje #tinder, przez pierwszy rok spotykalem sie z dziewczynami, rozmawialem, ,,lajkowalem". Po roku sparowalo mnie z dziewoja 6 lat mlodsza, ale bardzo pasujaca mi charakterem i inteligencja. Jakis czas temu zabralem ja nad jezioro w miejsce pierwszej randki (stary i sprawdzony sposob pierwszego spotkania w stroju kapielowym :D) i rozmawiamy o tym pierwszym dniu.
-Mirku, a czy pierwszego dnia juz chciales uprawiac ze mna s--s? -chcialem -a miales p----------y? -mialem -(chwila zastanowienia sie) ale wiesz, ze wtedy pewnie odmowilabym i pewnie przestalibysmy sie spotykac? -wiem, a teraz spojrz na te wszystkie miesiace i pomysl co bys stracila przez ocenienie mnie tylko przez pryzmat checi na s--s. Czy fakt, ze bardzo mi sie podobasz i podniecasz mnie wplywa na to jakim jestem wewnatrz? Wolalabys faceta, ktorego bardziej interesuje mecz z kolegami?
Od tamtego spotkania sporo sie miedzy nami zmienilo, na lepsze.
A dlaczego mialem ze soba gumy, skoro szukalem porzadnej, kochajacej kobiety, ktora nie pojdzie na pierwszej randce na s--s? Coz, carpe diem. Niemniej bardzo ja kocham i nie zamienil sie na zadna inna. Widac tez motzno #logikarozowychpaskow bo niejedna zrezygnowala ze mnie przez moja chec uprawiania seksu (sygnaly niewerbalne), a tu jedna co wytrzymala poznala jaki jestem na prawde i jest zadowolona. Mialem byc tym ,,ruchaczem" co zaraz zdradzi, a nie zdradzilem i nawet nie ciagnie mnie poznawac nowe osoby.
@KtosKtoSamNieWiesz: pasta czy nie - nie ma sie z czego cieszyc. Z tego co napisałes to jestescie max 2 lata( ale podejrzewam ze mniej) - wtedy jeszcze motylki i inne bajerki działaja. Statystycznie miłosc i zwiazek konczy sie po 6 latach, a po 3 jest najtrudniejszy okres w ktorym przywary drugiej osoby zaczynaja dokuczac bardziej niz zwykle.
Po co to pisze? Mniej sie na bacznosci, bo jeszcze nie raz cie
-Mirku, a czy pierwszego dnia juz chciales uprawiac ze mna s--s?
-chcialem
-a miales p----------y?
-mialem
-(chwila zastanowienia sie) ale wiesz, ze wtedy pewnie odmowilabym i pewnie przestalibysmy sie spotykac?
-wiem, a teraz spojrz na te wszystkie miesiace i pomysl co bys stracila przez ocenienie mnie tylko przez pryzmat checi na s--s. Czy fakt, ze bardzo mi sie podobasz i podniecasz mnie wplywa na to jakim jestem wewnatrz? Wolalabys faceta, ktorego bardziej interesuje mecz z kolegami?
Od tamtego spotkania sporo sie miedzy nami zmienilo, na lepsze.
A dlaczego mialem ze soba gumy, skoro szukalem porzadnej, kochajacej kobiety, ktora nie pojdzie na pierwszej randce na s--s? Coz, carpe diem. Niemniej bardzo ja kocham i nie zamienil sie na zadna inna. Widac tez motzno #logikarozowychpaskow bo niejedna zrezygnowala ze mnie przez moja chec uprawiania seksu (sygnaly niewerbalne), a tu jedna co wytrzymala poznala jaki jestem na prawde i jest zadowolona. Mialem byc tym ,,ruchaczem" co zaraz zdradzi, a nie zdradzilem i nawet nie ciagnie mnie poznawac nowe osoby.
#zwiazki
źródło: comment_nIuNytFThoHU2w5HSs0kaPa9rOpj7Sw4.jpg
PobierzPo co to pisze? Mniej sie na bacznosci, bo jeszcze nie raz cie