Wpis z mikrobloga

Mirki spod #prawo , mam pytanie.
Zarezerwowałem miejsce na pewnej konferencji/szkoleniu poprzez wysłanie maila (zgłaszam obecnosc ...). Z czasem niestety odpuściłem, a że rezerwacja wymaga wcześniejszej płatności, po prostu jej nie uiściłem - logiczne, że w związku z tym rezerwacja jest anulowana.
Tymczasem dzisiaj dostaje maila że nie złożyłem pisemnej rezygnacji, jestem zobowiązany uiścić opłatę w ciągu dnia i oni mi wysyłają fakturę, bo tak mają w regulaminie. Nigdzie nie zaznaczałem, że owy regulamin akceptuję, ani tak nie pisałem, w sumie to nie jestem pewien czy ten regulamin istniał, kiedy robiłem to zgłoszenie (wayback machine nic nie pokazuje). Podałem im niestety dane do wystawienia faktury wtedy. Mam obowiązek ją opłacić?
  • 13
@sorhu: nie chcę jej ujawniać w pełnej formie (żeby mnei nie oskarżyli o publikację prywatnej korespondencji), dlatego pozwól że przedstawię w ten sposób:
JA: Proszę o rezerwacje na nazwisko XXX, dane do faktury:
ONI: Zgłoszenie zostąło przyjęte. Gwarancja uczestnictwa jest opłacenie w wyznaczonym terminie. Dalej podali terminy opłat oraz dane do przelewu.
ONI:Przypominamy o Państwa rezerwacji, informujemy ze do jutra obowiazuje tansza cena.
ONI: Przypominamy o konferencji oraz o braku mozliwości
@arkagham: Sprawa nie jest jednoznaczna, ale to, że napisali "Gwarancja uczestnictwa jest opłacenie w wyznaczonym terminie", raczej pozwoli Ci się wybronić w razie sprawy w sądzie. Nie informowali Cię, że obowiązek zapłaty powstał z chwilą skutecznej rejestracji.
@nie-mam-pomyslu-na-sensowny-nick: jezeli nie jestes zwiazany dodatkowa umowa to tajemnica przedsiebiorstwa w praktyce cie nie obchodzi. Prywatnoac osob trzecich czasem moze byc przedmiotem roszczenia cywilnego z ich strony. Jest jeszcze jeden wyjatek ktory wyklucza rozpowszechnianie. Np nie mozesz rozpowszechniac utworu (np wiersza) ktory od nadawcy otrzymales droga listowna. Ale to sa nieliczne wyjatki w skali calej korespondencji.