Wpis z mikrobloga

@KwadratowyPomidor A wiesz może jak taki wirus miałby działać? Tzn jak do pliku .rar ktoś zamierzał "przykleić" część wykonywalną? Bo z tego co mi pokazałeś sam bym musiał kliknąć plik .js ze środka archiwum. Mam rację?

Dzięki za pomoc i wyślij mi na priva nr konta, wyślę coś na symboliczne piwo.
@Tomek_tls: ja bym obstawiał że to jakieś stare gówno pisane bod przeglądarki/klienty pocztowe z poprzedniej epoki bo nie potrafię sobie wyobraźić inaczej tego. kiedyś na windowsie panowały ciemne czasy i np po włożeniu płytyki albo pendrive windows potrafił ci z automatu odpalić program, teraz to jest nie do pomyślenia

Dzięki za pomoc i wyślij mi na priva nr konta, wyślę coś na symboliczne piwo.


lol na pajacyka przekaż xD