Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki z tagu #dieta

Jak ograniczyć sól? Jestem od niej wręcz uzależniona. Cokolwiek jem bez soli jest dla mnie cholernie mdłe. Nawet mój mąż patrzy na mnie jak na głupka, kiedy solę dobrych kilka sekund.

Jest może ktoś, kto podobnie jak ja miał/ma problemy z soleniem i w jakiś sposób udało mu się pozbyć tego cholerstwa w nadmiernej ilości?
(mam problem z zatrzymywaniem się wody w organizmie)
  • 33
@Akayari: zioła. Też soliłem jak #!$%@?. Nakup sobie różnych ziół w opakowaniach i jak masz ochotę posolić, to dla odmiany posyp np. curry, albo ziołami prowansalskimi. Dla mnie działo, że był efekt taki, że "mam czymś posypane". To nie był ten smak, ale jednak "coś było posypane". Teraz też solę, ale O NIEBO mniej niż kiedyś. Jak tylko mogę, to pieprzę, zieluję, albo powoli staram się jeść "tak jak jest". Grunt,
@ziobro2: trudne, uwierz mi. Non stop solę nadmiernie, odkąd pamiętam.
Jak napisałam, to jest uzależnienie. Nawet dzisiaj robiąc sobie warzywka na patelni dodałam sosu sojowego, żeby chociaż trochę zabić poczucie winy...

@Sanctum_Officium: muszę ograniczyć całkowicie. Zero soli, produktów przetworzonych także nie mogę jeść ze względu na znikomą ilość sodu.

@Lotczyk: DUŻO PIEPRZĘ ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ
@Akayari: A serio jeśli chcesz sie pozbyć - #!$%@?, że mdłe. Albo chcesz albo nie chcesz. Po dwóch tygodniach zmysł smaku sie przyzwyczai i mdłe nie będzie, od Ciebie zależy czy jesteś różową wersją leniwego #!$%@? czy naprawde chcesz przestać
@RRybak: Dokładnie! O! Solę jak #!$%@? (uhh, inwektywa).
Ostatnio byłam tak zdesperowana, że do jajek ugotowanych na twardo dodałam mnóstwa czosnku granulowanego. Prawie smak soli... (,)

@Sanctum_Officium: Nie no, leniwa nie jestem. Z dnia na dzień odrzuciłam słodycze, cukier. Nawet kawy już nie słodzę (ale mleko musi być!). Dawno nie jadłam niczego słodkiego. No.. oprócz gotowanej marchewki, czy truskawek. Ale to fruktoza ( ͡° ͜
@Akayari: to raczej sód, nie tylko sól kuchenna, bo ta jest jednym ze źródeł nadmiaru sodu w diecie.

sód jest również w wodzie mineralnej, także polecam niskosodową wodę mineralną :)

zamiast czystego NaCl możesz kupić mieszaninę soli sodowej i potasowej w różnych proporcjach (szukaj soli dietetycznej)

poza tym powinnaś unikać produktów gotowych do spożycia, bo te z reguły mają nadmiar soli (szynka, kiełbasa, fast food)
@RRybak: Zastanawiam się jak to będzie z przyprawą curry.
Kurczę, dopiero 2 dni mijają od braku tej białej soli, a już mną kręci :c
Ale podobnie było z cukrem c:

@Sanctum_Officium: staram się zastąpić sól naturalnym sodem zawartym w jakichś-tam warzywkach c:

@dreaper: Szynki już dawno nie jadłam. Ale czasami skuszę się na odrobinkę kiełbaski. Wegetarianką nigdy nie zostanę, a mięso.. cóż.
Ale fast-foodów nie jem od miesięcy! (