Wpis z mikrobloga

@numberxnine: Byłem tam w sobotę schodząc z Babiej Góry. Ogólnie zaskoczyła nas mocna burza, zlało nas konkretnie ale pioruny zostały za nami. Niestety w momencie gdy zeszliśmy na parking, ratownicy wyjeżdzali na akcję bo piorun zabił turystę własnie w okolicach Gówniaka.

info