Wpis z mikrobloga

@w1snia337: Nie, liczy się składający. Jakby Marian Kowalski, albo Dudeł poszli tam w spoconych tiszertach i obsranych gaciach, to by byli wielkimi ludźmi, którzy nie przejmują się ciuszkami, jak jakieś "pedały." Na Tuska znaleźliby natomiast powód do krytyki nawet jakby tam na baczność w white-tie stał.
  • Odpowiedz