Wpis z mikrobloga

Zrobiło się ciepło czyli krótki spodnie itd. Wyleciałem do sklepu i pierwszy raz w życiu coś zgubiłem. Portfel. Pierwsza myśl - jestem w dupie.
Wróciłem po swoich śladach do sklepu a się okazało, że niewiele starszy gość ode mnie znalazł i czekał/chciał dać w sklepie osiedlowym.
Nie chciał "znaleźnego", zaproponowałem, że mu za zakupy zapłacę - nie, nie. Stanowczo. W drugą stronę przesadzać nie można.

Tak każdy narzeka a w Polsce są równi ludzie, nie raz się przekonałem.
#coolstory
  • 2
  • Odpowiedz