Wpis z mikrobloga

Mirki, chcialabym miec juz dzieci. Ostatnio odkrylam subreddit /r/waiting to try, gdzie dziewczyny ciagle o tym gadaja i az naplywaja mi lzy do oczu i zaciska gardlo jak to czytam...
Wlasciwie to juz od dawna czuje sie gotowa emocjonalnie. Czasem jest tak, ze przylapuje sie na przegladaniu stron z poradami dotyczacymi ciazy, jej planowania, porodu albo zajmowania sie bobasami, ale wtedy szybko przestaje, bo boje sie, ze jak za mocno w to wsiakne, to moje serduszko bedzie bolalo jeszcze bardziej kiedy przypomne sobie, ze przeciez teraz to i tak niemozliwe.
Staram sie dbac o siebie - nie pije, nie pale, nie narkotykuje, prowadze regularny tryb zycia, cwicze w miare tyle ile moge, staram sie odzywiac racjonalnie. Wszystko to z mysla o tym, ze jeszcze troche i zdrowe cialo bedzie potrzebne nie tylko mi. Ale jak pomysle, ze musze jeszcze wytrzymac i nie wiem ile... czuje sie tak bezsilna i chce mi sie plakac.

Sa tu dziewczyny z podobnymi problemami?
#pytanie #rozowepaski #feels i moze #zwiazki
  • 48
  • Odpowiedz
@amarantowa: troche sie nei zrozumielismy, bo piszesz mi w odpowiedzi ze za pare lat, a z wpisu wyglada to troche na chce teraz i juz... no ostatniecznie za 9 miesiecy (przepraszam ze sobie troche dworuje ;)).

Jesli zadasz te pytania na poczatku (te ktore napisalas w drugim zdaniu odpowiedzi) to mi osobiscie wydaje sie to troche sztuczne, jak takie skojarzona w ciemno para na weselu, a co lubi a gdie pracujesz a skad znasz pana mlodego...

Jasne ze trzeba wiedziec na czym sie stoi, ale czesciowo to wszystko wychodzi w trakcie. Gdyby dziewczyna zadala mi takie pytania na 2/3 spotkaniu, to poczulbym sie delikatnie mowiac nieswojo. I wydaje mi sie ze kompromisy istnieja, bo jak uczucie lupnie po glowie porzadnie, to czy faktycznie bedzie takie wazne ze ktos chce 2 zamiast 3 dzieci?
To o traceniu 10lat to tak troche na wyrost, bo takie kwestie wychodza spontanicznie w rozmowach, wychodza w ogolnym pogladzie na zycie partnera, jego stosunku do nas i do reszty. Bardzo latwo kogos zastrzelic pytaniem 'chcesz miec dzieci' - bo raczej nikt nie ma rozpisanego planu na cale zycie, nikt nie odpowie tak za 2 lata pierwsze pozniej jeszcze dwojke, ale tak zeby to
  • Odpowiedz
@amarantowa: Z pozoru wydaje się proste pytanie, ale odpowiedź jest skomplikowana i pewnie żadnych wniosków z tego nie wyciągniesz :) Do tej pory nie spotkałem dziewczyny, która by była mną zainteresowana (albo się dobrze kryją całe tabuny moich wielbicielek) ( ͡° ͜ʖ ͡°) jednak wracając na ziemię... nie jestem także typem imprezowicza, a mieszkając w małej miejscowości głównym miejscem zapoznań są bliższe, dalsze dyskoteki, które nie
  • Odpowiedz
piszesz mi w odpowiedzi ze za pare lat, a z wpisu wyglada to troche na chce teraz i juz... no ostatniecznie za 9 miesiecy

@PurpleHaze: Bo chcialabym juz teraz, ale bylabym glupia zakladajac, ze zrobie sobie dziecko z obcym czlowiekiem, z ktorym nie mam slubu. :D

Co do starszych hehe jak napisalem w pierwszym zdaniu, rozminelismy sie troche, twoim obecni rowiesnicy za te 5 lat beda mieli tez 27 lat. To jest zdecydowanie bardziej powazny wiek niz te 21/22lata na karku.

Tego w ogole nie zrozumialam.
  • Odpowiedz
@amarantowa: czytam to co piszesz i mi Ciebie szkoda.. marzysz o dziecku, a raczej masz jakąś obsesje na punkcie dziecka, nie mając faceta i szukając go chyba gdzie popadnie. może idź do banku spermy, będzie szybciej. masz w ogóle jakieś dochody i perspekrywy, żeby to dziecko utrzymać? czy to jedynie zachcianka znudzonej pannicy?
  • Odpowiedz
@amarantowa: sądząc po tym, że siedzisz i już teraz przeglądasz fora o ciąży, to chyba chcesz dziecka tu i teraz.. ja nie mam takiej obsesji, a planuje za parę miesięcy zajść w ciążę.
  • Odpowiedz