Wpis z mikrobloga

Mirki, chcialabym miec juz dzieci. Ostatnio odkrylam subreddit /r/waiting to try, gdzie dziewczyny ciagle o tym gadaja i az naplywaja mi lzy do oczu i zaciska gardlo jak to czytam...
Wlasciwie to juz od dawna czuje sie gotowa emocjonalnie. Czasem jest tak, ze przylapuje sie na przegladaniu stron z poradami dotyczacymi ciazy, jej planowania, porodu albo zajmowania sie bobasami, ale wtedy szybko przestaje, bo boje sie, ze jak za mocno w to wsiakne, to moje serduszko bedzie bolalo jeszcze bardziej kiedy przypomne sobie, ze przeciez teraz to i tak niemozliwe.
Staram sie dbac o siebie - nie pije, nie pale, nie narkotykuje, prowadze regularny tryb zycia, cwicze w miare tyle ile moge, staram sie odzywiac racjonalnie. Wszystko to z mysla o tym, ze jeszcze troche i zdrowe cialo bedzie potrzebne nie tylko mi. Ale jak pomysle, ze musze jeszcze wytrzymac i nie wiem ile... czuje sie tak bezsilna i chce mi sie plakac.

Sa tu dziewczyny z podobnymi problemami?
#pytanie #rozowepaski #feels i moze #zwiazki
  • 48
  • Odpowiedz
@amarantowa: nie, bo masz fioła na tym punkcie jeszcze przed ciążą, w dodatku nie mając kandydata na ojca, jakby rozmnożenie się było jedynym celem życia. Mam taką znajomą, czytała książki z punktu widzenia płodu ( ͡° ʖ̯ ͡°) (swoją drogą co za pomysł :D)
Ci normalni znajomi, którzy mają dzieci, zdecydowanie się tak nie zachowywali.
  • Odpowiedz
@Radeg90: a jak nad tym w ogóle można "pracować"
są ludzie, którym po prostu się w miłości nie udaje i wszelkie rady typu wyjdź do ludzi, zagaduj, biegaj, są w tej kwestii centralnie o kant dupy (nie twierdzę, że też takie dajesz, ale imo znalezienia partnera nie da się wypracować, a jeszcze jak laska ma ciśnienie na dziecko, to w ogóle, nie wyobrażam sobie, żeby zaczynała nową znajomość od wyrażenia tej
  • Odpowiedz
@Radeg90: Staram sie dawac szanse wszystkim mezczyznom, ktorzy maja odwage mnie gdzies zaprosic. Z drugiej strony jestem jeszcze dosc mloda, oni tez i to takie... no nie wiem - chlopaki (mezczyzni? :/) w moim wieku raczej nie mysla o takich rzeczach.
Staram sie wygladac ladnie, byc zachecajaca zeby do mnie zagadac. Wolalabym dopasowac sie do konkretnej osoby, zeby jej bylo milo, zamiast czytac ksiazki "jak poderwac faceta" albo "dlaczego mezczyzni kochaja
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie: Zapytałem, bo nie mam pojęcia co robi autorka tematu i jak spędza czas wolny. Zakładając czysto teoretycznie, że nie pracuje, siedzi w domu i marzy o dziecku, to takie coś będzie się nasilać, a faceta prawdopodobnie nie ma jak poznać, co doprowadzić może do depresji. Natomiast jeżeli pracuje na to by znaleźć, czyli po prostu czasem wychodzi na dwór, imprezę, spacer, w jakieś miejsca publiczne, do pracy i / lub
  • Odpowiedz