Wpis z mikrobloga

@KotyczCzis: najszybciej Londyn, ale strasznie drogo, ja mieszkałem i w Londynie i na prowincji koło Liverpool, zarobki miałem te same, ale dużo taniej, wiec wiecej mogłem zaoszczędzić, lecz gdyby nie wujek co załatwił mi prace, to pewnie tak szybko zajęcia bym nie miał :(