Wpis z mikrobloga

@Canaretto: Moja znajoma prosiła mnie na dawcę, gdyż chciała wyhodować te monstrum i zawładnąć nad światem. Rak przy tym co dostałem słuchając jej niecnego planu, to był jak kaszelek przy półrocznym świerzbie.
  • Odpowiedz
@Asterling: Z początku się opierałem, lecz próbowała mnie przekonać metodą ustną, skusiła mnie skubana, zacną sikoreczką jest. Do metody tej doszło, lecz zanim się ogarnęła w tym jakże eksplodującym momencie, nie było już czego zbierać. Monstrum jednak nie powstał a świat pozostał nadal bezpieczny... do czasu.
  • Odpowiedz
@Canaretto To ty nie wiesz, że jak zerżniesz wilka to wyjdzie wilkołak, z kota kotołak itd?
A na poważnie sam plusowałem zobaczyć co za patola wyjdzie z tego ^^
@LubieRZca Pff pewnie by sobie to wstrzyknęła a potem alimenty i 500 plus :P
  • Odpowiedz