Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem aseksualny. Chyba jeszcze nikt do tego się tutaj nie przyznawał - widocznie mało nas. Gdy czytam o tych wszystkich przegrywach i mentalnych stulejach, to nawet czasami myślę, że wolałbym być takim gościem, bo wydaję mi się, że to właśnie ja przegrałem życie najbardziej, bo jestem asem (w sensie orientacji seksualnej). W świecie gdzie seks jest wszędzie numerem jeden, wszystkie reklamy, filmy, "nowoczesne" piosenki mówią tylko o tym, a każda kobieta wymaga od partnera bycia samcem alfa w łóżku, ja jedyny siedzę i tego nie rozumiem. Jestem w miarę przystojny, zarabiam wyjątkowo dobrze, mam wystarczająco czasu wolnego na przyjemności, mam hobby, marzenia, uwielbiam podróże, wydaję mi się, że jestem kumaty - chyba większość cech jest ok. No ale niestety, życia uczuciowego nijak nie mogę sobie ułożyć, a lata lecą. Wyczytałem, że ta przypadłość dzieli się na kilka rodzajów i chyba ja mam ten najgorszy - heteroromantyczny, czyli jestem hetero, podobają mi się kobiety, umiem kochać, cieszę się miłością i bliskością gdy mogę trzymać drugą połówkę za rękę, ale gdy tylko zaczynają się seksy to związek się rozpada. Zupełnie nie bawi mnie ta zabawa "mięsem", nie umiem czuć z tego przyjemności, a bez tego atmosfera podczas igraszek zbyt gęsta, żeby kobieta dobrze się czuła. Mógłbym przejść jakiś kurs robienia kobietom dobrze, łykać viagry, itp, byle tylko być z kimś i udawać normalnego, ale na dłuższą metę byłaby to sytuacja psychicznie mnie wymęczająca, wystarczyłby mi seks raz na tydzień/dwa/trzy. Jeśli nie spotkam żadnej aseksualnej na swojej drodze, to wydaje mi się, że bez miłości będę uczuciowym wrakiem człowieka za kilkanaście/dziesiąt lat.

#przegryw #stulejarnosc #aseksualizm #oswiadczenie #zwiazki #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
AnonimoweMirkoWyznania - #AnonimoweMirkoWyznania 
Jestem aseksualny. Chyba jeszcze ni...

źródło: comment_KvHNB3wKehFvCfoEqM1qrzFYpOeeeI7m.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zwykle jest tak, że chce się tego czego się nie ma. Ja Ci powiem, że jak mam dni kiedy moja seksualność jest obniżona, to są to dni, kiedy więcej zrobię, nie rozpraszają mnie natrętne myśli i ogólnie jestem w ten dni szczęśliwszy.
Każdy ma jakieś brzemię w zyciu, musisz nauczyć się sam z nim żyć.
  • Odpowiedz
OP: Popęd to co innego, odczuwa się go też nie tylko podczas stosunku, siedzisz sobie spokojnie przy komputerze i nagle jeb, czujesz popęd, ale nie dlatego że wyobraziłeś sobie że odbywasz z koleżanką stosunek, tylko dlatego że mózg wysłał jakiś sygnał i masz przez to ochotę na masturbację. Są tacy którzy się nie masturbują i nie czują popędu, ja to jednak robię. Często widziałem takie komentarze ludzi "jak to możesz mieć
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: próbowałeś szukać na jakichś forach poświęconym ludziom podobnym do Ciebie? jakiś subreddit albo coś? w obecnych czasach dzięki Internetowi może być łatwiej o znalezienie bratniej duszy niż kiedykolwiek wcześniej
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Dosyć łatwo to wytłumaczyć posługując się gejami jako przykładem, bo aseksualność to orientacja seksualna tak samo jak homoseksualizm, czyli chodzi głównie o pożądanie - geje podniecają się podczas seksu z osobą tej samej płci, a nie działa na nich seks z osobą odmiennej płci - dla aseksualnych żaden stosunek nie jest atrakcyjny - ani z jedną ani z drugą płcią, nie występuje u mnie seksualne pożądanie drugiej osoby

albo zwykłymi
  • Odpowiedz
Cześć, anonimowy wyznawco? :) ( nie mam pewności czy mogę tak Cię nazwać :) )
Ja również jestem osobą aseksualną i chętnie bym Cię poznała.
To nie tak, że odpisuję na każde wyznania czy ogłoszenia ale patrząc na to jak się wypowiadasz wydajesz się ułożonym człowiekiem a niestety wśród asów ja się jeszcze z tym nie spotkałam.
Jeżeli kiedykolwiek zobaczysz moją wiadomość, czekam na informację :)
sung.deok.mii@gmail.com

PS: mam nadzieję że nikt
  • Odpowiedz