@Cames: ja mieszkam w takim bloku z przełomu lat 80 i 90, windy brak to nie powiem czy słychać, ale latem jest #!$%@? gorąco. Ostatnie piętro plus okna na południe = piekło w domu. Na wentylację nie mogę narzekać, jest w porządku. W nowym budownictwie bywa często gorzej.
@prnppp: @medyceush: @skethoo: @Cames: @Cames: @skethoo: mieszkałam w kamienicy i w upały maksymalnie było 24st. Teraz mieszkam w wielkiej płycie na 3p. i w lecie jest inferno - pod 34st. Zastanawia mnie jakie temperatury osiąga się pod dachem. Na moje niefachowe oko to izolacja i stropodach żaden.
@villemo69: Mieszkam na ostatnim piętrze, niby cegła ale jest gorąco latem. Nawet teraz jak były cieplejsze dni, to wchodziłem do domu i było tam 24-25 stopni.
@prnppp: teraz mieszkam w mieszkaniu jednostronnym z oknami na zachód i jest takie inferno. To nad którym się zastanawiam jest na 10p., bez balkonu, jednostronne, od południa. Mi się wydaje, że jeżeli mówimy o takiej temperaturze to dodatkowe 4 stopnie już nie robią różnicy, no i tak ma się ochotę wybiec z krzykiem z takiego miejsca :D plusem jest bezpośrednie sąsiedztwo parku, do którego można zawsze wyjść.
@villemo69: czarna papa na sloncu rozgrzewa sie do 80 stopni nawet. Teraz jakbys policzyl ile potrzebujesz izolacji, zeby po drugiej stronie stropu miec 25 stopni, to wyjda chore liczby. Jak nie ma przemyslanego rozwiazania stropu to bedzie pieklo. Jedyne co moze ratowac to okna na przestrzal otworzyc i liczyc, ze cokolwiek bedzie wiatr wial. ;(
@villemo69: Balkon jedynie pomaga żeby zrobić przeciąg. Ja robię tak że, w lato balkon i okna w po drugiej stronie mieszkania otwarte. Pomaga jedynie rano i poźniejszym wieczorem. W godzinach szczytu to #!$%@?. Nawet ciekły azot by nie pomógł. Mogę sobię zamknąć mieszkanie, ściągnąć zwierzęta, rośliny z Ameryki Południowej i mieć własną strefę tropikalną.
@villemo69: Wiem, sprawdzone ;) Ale bez tego ciężko. Dodatkowo - wentylacja działa, ale i tak okna pootwierane. Co do windy - zależy jak blisko szybu windowego ulokowane mieszkanie. W jednym słychać, w innym nie.
@villemo69: Mieszkałem na ostatnim ( w prawdzie czwartym, więc bez wind) piętrze i nic mi nie grzało. Fajnie się wnosiło rower na ostatnie piętro ᕦ(òóˇ)ᕤ
@villemo69: te 4 stopnie odczujesz próbując spać w nocy, jak takie mieszkanie to tylko z klimą zaintalowaną, raz już się w takie bagno wpuściłem i nie polecam
@kilcars: tak, noce to przerąbana sprawa, poprzednie lato wytrzymałam tylko i wyłącznie dzięki wiatrakowi. Muszę zainteresować się tematem klimy, dzięki za odpowiedź :)
@villemo69: moja babcia ma mieszkanie na ostatnim piętrze. Latem dramat, nie da się wytrzymać. Wiatraki chodzą non stop. A brak balkonu? ja bym nie potrafił, dla mnie to podstawa ;)
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1. czy w lecie bardzo mocno grzeje od dachu?
2. czy działa wentylacja?
3. czy mocno słychać dźwig windy?
Dodatkowo, czy ktoś z was mieszka w mieszkaniu bez balkonu i czy odczuwa z tego tytułu jakieś przykrości?
Wołam jeszcze #budownictwo #mieszkanie, może pomożecie :)
Szczególnie jak jakaś impreza jest, a ludzie chcą zapalić.
Widziałem kiedyś taką klimatyzację dla ubogich: zamrożona butelka plastikowa z wodą i wiatrak, który #!$%@? chłodne powietrze :D