Wpis z mikrobloga

Jak to jest z patrzeniem? Można złamać prawo tylko patrząc? Taka sytuacja, jedzie laska pociągiem. Dekolt
taki, że prawie sutki widać. Czy może Wam zabronić patrzenia? Przecież sprawa jest dość krępująca bo ona wybrała taki ubiór, a Wam tylko ogranicza pole widzenia. Na #!$%@? się tak ubiera, żeby ludzi wyzywać? Nie wyobrażam sobie sytuacji odwrotnej, że jadę bez koszulki i mówię, że nie wolno patrzyć. Mirki, co wtedy?

Historyjka nie jest moja więc zdjęcia nie wyślę ( ͡ ͜ʖ ͡)
#logikarozowychpaskow #rozkminyzdupy #feminizm
  • 29
via Android
  • 1
@hesar: wiem, że nie ma. Ale to ogranicza wolność innych. Jestem ciekawy, czy mogłaby pozwać go w którymś państwie na świecie i wygrać jako napastowanie seksualne. Tyle, że to ona napastuje swoim cycem.
@dad1111: Ja wychodzę z założenia, że od patrzenia na jedzenie nikt się jeszcze nie najadł. Więc patrzę ukradkiem nawet jak idę z żoną za rękę. Kiedyś w w kolejce w Lidlu miałem przypał bo się zamyśliłem a baka się wprost zapytała...
-przepraszam, czy Pan patrzy się na mój biust?
Odpowiedziałem, że tak i zapytałem czy bardzo widać i powiedziałem, że postaram się być bardziej dyskretny i gapię się nadal (jest taka
@Flypho:
Nigdy nie gapię się ostentacyjnie. Najczęściej żona tego nie zauważa. Akurat, żeby nie było niedomówień sytuację z Lidla musiałem żonie lekko naświetlić. Natomiast na szczęście dla mnie żona nie należy do osób które się łatwo obrażają. Zrozumiała, że kobieta z kolejki chciała mnie najzwyczajniej w świecie zawstydzić (zrobiła to z humorem i uśmiechem na twarzy) ale postarałem się o jakąś ripostę (fakt, nie było zbyt cięta :P). Czasami warto zaskoczyć