Wpis z mikrobloga

#wroclaw, #gorzkiezale #wykopefekt #pytanie #oswiadczenie
Drodzy Wykopowicze, Mirki, zwracam się do was z prośbą o wsparcie. Potrzebuje żeby ktoś mnie odwiedzał, najlepiej umięśniony facet min 190cm ale mogą być też pyskate kobiety lub ktokolwiek. Mieszkam Wrocław, Biskupin. Oferuje herbatę, kawę, jedzenie, miejsce na grilla, mam taras. Mam też na ogródku miejsce w którym można spędzić czas. Adres na priv
Dlaczego o to proszę: jestem już kobietą na emeryturze, mieszkam w bliźniaku, mój sąsiad to mój brat i bratowa. Od początku wspólnego mieszkanie szukali ze mną zwady, mimo iż jestem osoba bardzo ugodową.
Kiedy zmarł mój mąż zaczęło się robić coraz gorzej. Gdyż nie mogą oni wytrzymać tego że jestem w stanie utrzymać się przy życiu i jeszcze coś mogę sobie kupić. Mieliśmy wspólny licznik wody, ja się oddzieliłam na mój koszt więc są wściekli że nie mogą mnie obciążać rachunkami. Chcieli by pewnie przejąć moją nieruchomość, ogród mam nie podzielony, są wściekli że wychodzę i jestem na tym ogrodzie.
Często oskarżają mnie o to że coś im zrobiłam lub coś na nich powiedziałam ale to nie prawda. Jak mam udowodnić że nie jestem wielbłądem.
Oni po prostu widzą że ja nie mam żadnych silnych znajomych i dlatego sobie pozwalają, ogólnie są rodzajem tchórzofretki zrobią coś i uciekną, nie da się pogadać. Oni się obrażają za jedno słowo.
Mogłabym się też przeprowadzić i wynająć studentom, mieszkam nad nimi, może powinni codziennie mieć dyskotekę.
Tak więc zapraszam do mnie, wszystkich odważnych i miłych ludzi. W zamian mogę coś namalować (portret, lub coś na ścianie) jestem artystą plastykiem
  • 118
  • Odpowiedz
@spokobabka: co za czasy że rodzina sama siebie wykańcza zamiast się trzymać razem jak po staremu. I teraz nikt się nie dziwi że dzieci uciekają od rodziców i rodzeństwa i żyją w klitce, ale po swojemu i nikt im nie bruździ tylko oni sami sobie. Jak coś to pw.
  • Odpowiedz
Oni się przyzwyczaili że nikt mnie nie odwiedzał, bo za czasów męża niestety zerwało się dużo kontaktów. Jak ktoś do mnie przychodził, nawet do remontu to często mnie zaczepiali i mówili ze ma się tyle osób nie kręcić.
  • Odpowiedz
@spokobabka: Daj na PW adres, mogę przyjść w tygodniu; ale jak zobaczę że to jakiś wałek albo próba zaangażowania mnie w zbyt agresywne awantury to raczej grzecznie podziękuję i wyjdę. Nie jestem złośliwy, po prostu nie znam cię i twojej sytuacji zbyt dokładnie.
  • Odpowiedz
Właśnie przyszedł do mnie sms od bratowej, już mnie na-obrażała i jeszcze obraziła mojego znajomego sąsiada.
Powiem wam prawdę ona jest prawnikiem i uważa że prawnikom wszystko wolno.
  • Odpowiedz