Wpis z mikrobloga

@vaxx: dla mnie topują te lody na kościelnej przed przejazdem pod torami ;) natomiast tamte też były dobre i ogólnie fajnie zrobione, Kolo leje jakiś tam płyn, miksuje to z ciekłym azotem i po 30 sekundach masz dobre lody ;) kiedyś gdzieś tam jadłem podobne, ale smakowały jak gówno. te od Panabatona mogę spokojnie polecić ;)