Wpis z mikrobloga

@slonski_pieron: to jest 'merikański muscle, trudno porównywać. jeśli mówimy o europejczykach, to faktycznie dobry chyba tylko dla facetów w kryzysie wieku średniego. z drugiej strony, jaką masz alternatywę? japońce? niemce? jakiś nissan może lepiej jeździć, ale to zawsze będzie nissan.
ja od małego lubiłem "angielskie" (aston, jaguar) i "włoskie" (alfa, maserati), ale angliki są 'nieco' droższe od mustangów, maserati też, no i może właśnie alfa byłaby najlepszą konkurencją, ale te
  • Odpowiedz
@RuchadloLesne: Mustang to zawsze był Pony Car. Jeśli upieramy się przy amerykańcach to tym samym pieniądzu kupisz Vette C5, jak masz budżet do 100k do nawet C6 a i te ostatnio tanieją ze względu na C7 i za 80k idzie już coś sensownego wyrwać. Jedzie lepiej, osiągi pod dyskoteką też lepsze :D i nie wygląda pedalsko.
  • Odpowiedz
@RuchadloLesne: Normalne auto. Pali mniej niz cooper. W trasie schodzi do 9l (7l silnik) w miescie ok 15, zalezy jak jedziesz. Wiadomo ze jak robisz sprint spod swiatel to wiecej. Serwis wbrew pozorom nie jest drogi bo auto jest dosc prymitywnie skonstruowane i trwale a silnik to pancerny LS (aczkolwiek LS7 ma swoje przypadlosci, ale mozna kupic egzemplarz w ktorym to zostalo naprawione).
  • Odpowiedz