Wpis z mikrobloga

#ekonomia #ekonomiazadyche #oszczedzanie #ankieta
Jesteście hipotetycznym wykopowymprogramista (15k itd), macie już własny kąt i oszczędności pozwalające na zakup kolejnego mieszkania. Jak je inwestujecie?

Kupić mieszkanie pod wynajem?

  • Kup mieszkanie za gotówke - nie daj zarobić banksterom! 53.0% (501)
  • Kup mieszkanie na kredyt, pozostałe pieniądze inwestuj giełda/fundusze 9.5% (90)
  • Nie kupuj mieszkania, zainwestuj w coś innego / rentierka to mit 16.7% (158)
  • Sprawdzam wynik 20.8% (197)

Oddanych głosów: 946

  • 27
@prex00r: Nie łapię, zamiast kupić mieszkanie pchać się w kredyt? To jest dobre tylko jak masz pewną inwestycję na oku, a nie inwestować, bo tak trzeba. Równie dobrze możesz kupić ziemię itd.
@prex00r: widzę, że jestem w mniejszości. Kupiłbym mieszkanie na kredyt (mniej więcej 50/50) a pieniądze które mi zostają - zainwestowałbym w albo zakup kolejnego mieszkania, albo w giełdę (chociaż obecnie jesteśmy na szczycie i może nie długo wszystko polecieć) albo w coś innego jeszcze zainwestował.
Na moje nieszczęście, oszczędności które posiadam nie pozwalają na takie dylematy. Chociaż, pozwolą mi spokojnie przeżyć rok bez pracy ;)
@DFENS: Nie wiem jak ukraińcy zapchają nasz niż demograficzny ale na rynku stale rośnie liczba mieszkań. Może dojść do sytuacji w której będzie ciężko sprzedać jakiekolwiek mieszkanie bo nie będzie na nie chętnych. Ceny mogą spaść w dół wtedy będzie w plecy.
@DFENS: tak, ale w sytuacji gdy kupisz na 50% i 50% masz na kredycie, zarabiasz po 10 latach z kawalerki, ale 50% masz zainwestowane w inne inwestycje więc też zarabiasz od razu. Do tego po 10 latach masz zdecydowanie więcej.
W sytuacji gdy nie uda się Ci wynająć przez rok (z jakiegoś powodu) też w ten sposób zarobisz na ratę i opłaty
@grzemach: To już lepiej całość przeznaczyć na te inne inwestycje. Na dzień dzisiejszy równie dobrze można zagrać w kasynie niż kupować mieszkanie pod wynajem i to jeszcze na kredyt.
@grzemach: Nie mam nic do kredytu jak chcesz to bierz. Uważam tylko że pomysł kupna mieszkania nawet bez kredytu pod wynajem to nietrafiony pomysł. Kluczowe jest tutaj nie ile zarobisz z wynajmu i czy spłacisz z tego kredyt bo to są groszowe sprawy w przypadku kiedy wartość twojego mieszkania może spaść za 10-15 lat od 30% do 50%. Kolega też wyżej pisał o możliwej deflacji, a to już było by cccombo
@Mazowia: Tak #!$%@?, wartość mieszkania spadnie Ci o 50% w ciągu 10 lat, przez kolejne 20 będzie deflacja, a w ogóle to najemcy nie znajdziesz i Ci się blok zawali xD
W co więc Twoim zdaniem lepiej zainwestować, mając wolne kilkaset k i nie mając pomysłu/czasu/chęci na jakiś konkretny biznes?
Bo jakby tak nad wszystkim malkontencić, to chyba najlepiej się od razu zabić, bo przecież na wszystkim można potencjalnie stracić.