Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki,
takiego oto malucha uratowaliśmy wczoraj z opuszczonej posesji. Przez długi czas zdany tylko na siebie, żył w ruinach opuszczonego cygańskiego domu. Póki co jest bezpieczny, ale niestety my nie możemy się nim zająć (dużo pracujemy + mamy swojego psiaka, który nie akceptuje innych towarzyszy. Może ktoś z Was chciałby przygarnąć malucha? Trochę jeszcze się boi, ale pracujemy nad tym. Nie ma zaufania przede wszystkim do mężczyzn, ale nie reaguje agresją, po prostu paraliżuje go strach.
Dziewczynka, która trochę go dokarmiała wołała na niego Placek, ale my mówimy #benek ( ͡º ͜ʖ͡º)
Możemy dowieźć chłopaka w dowolne miejsce w Polsce

#adoptujpiesel #pokazpsa #adopcjazwierzat #suwalki #psy
elpoliko - Mirki i Mirabelki, 
takiego oto malucha uratowaliśmy wczoraj z opuszczone...

źródło: comment_IFB7LF1EB1S0thCNN63S5YufuPvD1kRo.jpg

Pobierz
  • 10
@masskillah: więc to nie my, może jego brat/siostra...
my pół dnia byliśmy na Kościuszki, a potem rodzina rozbita na dwa domy, bo ja z naszym małym sama, a niebieski z Benkiem u swojej mamy, żeby nam się samce alfa nie poturbowały :-)