Wpis z mikrobloga

Właśnie czytam, że jakaś amerykanka dostała 40 tysięcy dolarów odszkodowania, bo szkoła zabroniła jej przyjść na bal maturalny z homo partnerką i w jakimś dziwnym przebraniu. I smutam cholernie, bo ja 4 lata walczę z ubezpieczalnią o to aby dostać jakiekolwiek pieniądze na zrobienie endoprotezy biodra aby móc chodzić (postępująca martwica), po wypadku, nie z mojej winy, gdzie w wieku 17 lat ledwo uszedłem z życiem i do końca życia będę już kaleką... A czas oczekiwania publicznie wynosi 6 lat, gdzie lekarz otwarcie powiedział, że w tym czasie już całkiem może zjeść mi biodro i nic nie będzie można zrobić, ale nic nie mogą, bo kolejka... Ehh... To tylko takie moje żale, wybaczcie za spam.
#depresja #gorzkiezale
H.....n - Właśnie czytam, że jakaś amerykanka dostała 40 tysięcy dolarów odszkodowani...

źródło: comment_IjgGlD9yYti5gELItAY6w7DbnI9ZpmGC.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@Invalidus:
Tak, chyba nawet na PW wspominałeś. Dowiadywałem się, lekarz mówił, że przy moim stopniu to niewiele da bo w wypadku zerwały się naczynia z głowy kości oraz przechodząc przez miednice i łamiąc ją kość sama z siebie sie bardzo mocno obtarła.
  • Odpowiedz
@CiemnaStronaNiemocy:
Tak jakby, długa historia ogólnie. Wymuszenie pierwszeństwa na mnie i samochód praktycznie wbił mi się w nogę.

@Invalidus:
Rozmawiałem o tym z lekarzem i byłem pewny, że tak jak mówi, nikłe szanse takiego zabiegu w mojej sytuacji. Ale będę próbował dalej, jeśli choć minimalnie może to polepszyć stan mojej nogi
  • Odpowiedz
@Howkin: chodzi o endoprotezę stawu biodrowego? Moja babcia miała jakiś czas temu to wstawiane. W najbliższym szpitalu okres oczekiwania to było jakieś 3 lata, natomiast w szpitalu w Słubicach okres oczekiwania to było jakieś 2-3 miesiące. Może weź poszukaj po okolicy?
  • Odpowiedz
@Howkin: załatw sobie skierowanie i niech lekarze gdzie są komory decydują czy się nadajesz czy nie. Oni się najlepiej na tym znają, mi też każdy #!$%@? że to nic nie da a na miejscu stwierdzili że jestem "idealnym" pacjentem.
  • Odpowiedz
@Howkin: Nie rozumiem. Miałeś wypadek więc koszta leczenia idą z OC sprawcy. Idź prywatnie, zafunduj sobie najlepsze leczenie, diamentowe kości, wynajmj kancelarię prawną i niech ściąga z OC sprawcy.
  • Odpowiedz
@Howkin: Nie chce ci psuć wizji świata, ale w Ameryce dostajesz odszkodowanie za byle gówno i to ze znaczącą nawiązką. U nas o ile coś dostaniesz to ledwie ci starczy na rekonwalescencje. Ten cały system jest gówno warty.
  • Odpowiedz
@Invalidus: miednica to jest super ukrwiona w porównaniu do głowy i szyjki k udowej (tkanki miękkie pominę bo to standardowe leczenie w trudnych przypadkach, co prawda w pl trudno dostepne). Sceptycznie bym podszedł do hiperbarii. Nikt jeszcze nie stwierdził odbudowy tego stawu, nawet po komórkach macierzystych. Nie bez powodu leczeniem z wyboru jest endoprotezoplastyka w takich przypadkach. Poza tym o wiele lepiej będzie funkcjonował na protezie niż takiej zniekształconej glowie.
  • Odpowiedz
@Invalidus: odbudowyw takim sensie, że wytworzy sie kostnina i nie będzie postepowała martwica. Jak dla mnie bez sensu hiperbaria widząc to zdjęcie (jesli to jego). Dolegliwości i tak będą z tego stawu. O wiele lepsze byłoby poszukanie ośrodka gdzie zrobią szybciej endoprotezoplastykę.
  • Odpowiedz