Aktywne Wpisy
mickpl +1065
Ministerstwo napisało, że w ciągu 10 lat chcą przeznaczyć na kredyty 0% ponad 21 mld cbl.
Po co nam jakaś elektrownia jądrowa czy coś. Dopłacajmy deweloperom, aby mieszkania były najdroższe w Europie XD
Na tym polega odpowiedzialna gospodarka.
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju
Po co nam jakaś elektrownia jądrowa czy coś. Dopłacajmy deweloperom, aby mieszkania były najdroższe w Europie XD
Na tym polega odpowiedzialna gospodarka.
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju
snickers111a +21
Na samym początku należy zaznaczyć, że rewolucja jaką przyniosło Marvel Studios do kina superbohaterskiego, czyli wprowadzenie znanego z kart komiksów wspólnego świata herosów, zaczęła zjadać własne dzieci. Mianowicie bez znajomości Zimowego Żołnierza i Czasu Ultrona sporo się traci i można zupełnie nie załapać założeń dwóch największych konfliktów jakie dzieją się w filmie.
To jak mamy już wstęp za sobą należałoby wreszcie przejść do meritum. No to tak... #!$%@?ć do kina ino roz!
A tak na serio, to film jest bardzo dobry, nawet jeżeli nie jest się fanem gatunku powinien dać sporo frajdy. Jest to zasługą chyba najlepszej zalety omawianej produkcji, jest ona bardzo logiczna i wszystko ma swoje uzasadnienie. W przeciwieństwie do Batman v Superman rozumiemy poczynania wszystkich postaci i każde wydarzenie ma swoją przyczynę, przebieg i skutek. Oczywiście nadal jesteśmy w świecie, gdzie milioner buduje sobie zbroję i ratuje świat, a obok niego koleś biega z łukiem, więc nie zrozumcie mnie źle, obraz nie jest realistyczny, ale wielki plus za ogólną logikę.
Wielu ludzi obawiało się, że z Civil War zrobi się Avengers 2.5. Oczywiście pojawiają się prawie wszyscy bohaterowie i wiele czasu jest im poświęcone, ale sama historia jest zbudowana wokół postaci Steva Rogersa i nadal zasługuje na przedrostek Kapitan Ameryka. Jeżeli już o naszych wybawicielach mowa, to odhaczmy sobie jeszcze jeden plus. Interakcje i rozmowy są świetne, od czasu Avengers 1 nie czułem takiej chemii na ekranie, co daje ogromne nadzieje na przyszłość, przecież bracia Russo mają także nakręcić kolejne części Mścicieli. Pojawiają się również nowe osoby- Czarna Pantera i Spider-Man. Tym pierwszym nigdy się nie interesowałem i nie wiedziałem na co liczyć, ale kreacja Chadwicka Bosemana mnie kupiła. Za to Peter Parker jest zupełnie inny niż wszystkie jego wcześniejsze inkarnacje. Takiego człowieka pająka aż chce się oglądać! Jest pełen wigoru, akcji i humoru, nie traci też nic z postaci niezręcznego nastolatka, który przejmuje się problemami pokroju pracy domowej. Wróżę już dziś, że jego solowe przygody okażą się fenomenalnym sukcesem.
Następną kwestią są sceny akcji. Już w Zimowym Żołnierzu stały na wysokim poziomie, ale tutaj twórcy rozwinęli skrzydła i dali nam emocjonujące starcia z wspaniałą choreografią. Nie są to co prawda Avengersi, gdzie rozwalane są całe miasta, ale jak przystało na taki konflikt, jest co oglądać.
Do minusów można zaliczyć postać głównego złego, który jak już nas Marvel przyzwyczaił, nie jest ani charyzmatyczny, ani interesujący. Tutaj uwaga na spoilery:
Podsumowując film jest bardzo dobry, co najmniej na poziomie Zimowego Żołnierza, powinien spodobać się fanom jak i tym, którzy nie przepadają za bardzo za tym pelerynowym-gównem. A sam nie jest tak naprawdę standardową marvelszczyzną, jest to produkcja o postaciach i relacjach jakie ich łączą oraz o tym jak owi bohaterowie zachowują się w obliczu konkretnego kryzysu i jak to wpływa na ich więzi.
TL;DR
#marvel #film #kino #komiksy #komiks
Zaskoczyli mnie, fakt. ;)