[akcer]

#heheszki #bekazlewactwa #humorobrazkowy #homopropaganda

[Dijuna]

@akcer: w 2016 nie ma zasady o kobietach i dzieciach, szalup jest zawsze więcej niż potrzeba, a przebieranie ludźmi przy wsiadaniu powodowałoby niebezpieczeństwo... lewica pomyślała o wszystkim, spokojnie... a prawica i wasz wolny rynek jakoś nie spowodowały, że szalup było wystarczająco... ;c

[H.....o]

@Dijuna:

[s.....a]

w 2016 nie ma zasady o kobietach i dzieciach

@Dijuna: bezeduuuura. JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie) na miejscu takiej katastrofy tak jak na Titanicu. Nie chodzi tu o ilość szalup ale o czas, którego może zabraknąć na ewakuacje wszystkich. Najpierw wsiadają kobiety dzieci i starcy którym pomagają mężczyźni a potem do reszty szalup mężczyźni.
Ponadto trzeba pamiętać, że szalupy mogą być niezdatne

[sinist3rr]

https://www.youtube.com/watch?v=hxt-7wgPwQA

[Dijuna]

@solo_ta: czas potrzebny do zorganizowania grupy i podziału na płeć i wiek będzie większy niż uporządkowany, stały przepływ osób, jak sądzę... a pomaga obsługa statku, a nie "mężczyźni".

There is no legal basis for the protocol of women and children first in international maritime law.

To zwyczaj po prostu jest... nie można od nikogo prawnie bohaterstwa wymagać.

[graf_zero]

@akcer: Co ciekawe ta zasada działa tylko i wyłącznie w sytuacji gdy wypadek ma na tyle "powolny" przebieg, że możliwe jest zachowanie reguł cywilizacji, organizacja akcji ewakuacyjnej itp.

W skrajnym przypadku mężczyźni w dwuszeregu poszli na dno gdy szalupy z kobietami odpływały.
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Birkenhead_%281845%29#Sinking (naturalnie na tyle na ile można ufać tego typu relacjom).

Natomiast w zdecydowanej większości wypadków, gdzie sprawy dzieją się szybko i nie ma miejsca na hierarchię -

[Ranger]

Najpierw wsiadają kobiety dzieci i starcy którym pomagają mężczyźni a potem do reszty szalup mężczyźni.

@solo_ta: Po co starców ratować? To nie ma sensu przecież.

[Dave987654321]

@Ranger: Życie samo w sobie nie ma sensu

[KochanekAdmina]

JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie)

@solo_ta: Tak bo życie jakieś karyny i brajanka jest ważniejsze od mojego xD

[melba]

@solo_ta: @graf_zero: @Dijuna: Pierwszeństwo przy wszelakiej ewakuacji mają Ci którzy są najbliżej wyjścia/szalupy itp. Wszelkie przejawy bohaterstwa typu "kobiety i dzieci przodem", jak i prawa dżungli "przeżywają silniejsi/szybsi" wprowadzają tylko chaos. Są to ogólne zasady, których nauczyłem się w szkole na PO.

Druga sprawa, to ratownicy. Dobry ratownik to żywy ratownik, a najgorszy ten, który sam potrzebuje pomocy. Ratownik nie może ryzykować własnego życia nawet kosztem,

[Ssssssssindriiiiiiiiiiiiiii]

@KochanekAdmina: Od twojego życia to i owszem, są ważniejsze, natomiast co do innych, to się można zastanowić ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[t.....z]

@solo_ta: j---c to, rownouprawnienie musi byc

[Z.....A]

ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie) na miejscu takiej katastrofy

@solo_ta: xDD

[j.....g]

bezeduuuura. JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie) na miejscu takiej katastrofy

@solo_ta:

[s.....a]

@jamnig:

[j.....g]

@solo_ta: to miłe, że masz w sobie tak dużą dozę samokrytyki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jamtojest]

Od dziecka mnie zastanawiała ta wszędzie promowana zasada, że kobiety, dzieci i starcy mają się pierwsi ewakuować. Zacząłem rozkminiać na długo przed pojawieniem się u mnie świadomości o feminizmie czy innych tam ;) Po prostu na logikę, nie ma to żadnego sensu. Brutalne, ale prawdziwe - dajemy przetrwać jednostkom najsłabszym? Takim, które być może nawet nie poradzą sobie na dalszym etapie ewakuacji i zginą i tak, podczas gdy mogli się uratować silni

[Flypho]

@solo_ta:

JEST taka zasada i ktoś kto jej nie zastosuje powinien zostać zastrzelony (poważnie)

Nie ma to jak strzelać do ludzi, którzy próbują się ratować. (ʘ‿ʘ) Ja p------ę, ludzie. Czy wam się zdarza czasem chwilę pomyśleć przed posłaniem takiej głupoty w eter? Pokazalibyście takie g---o swojemu autorytetowi i powiedzieli - tak to ja napisałem tą p--------ą bzdurę?