Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
antipopulismus +518
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Byłem wczoraj na drinku z przyjaciółką, którą dobrze znam. Nazwijmy ją Kasia. Kasia właśnie skończyła 32 lata. Jest ładna, bystra i z punktu widzenia kariery uważam ją za kobietę sukcesu. Mimo to jest sfrustrowana, bo nie może znaleźć partnera. Cały wieczór słuchałem jak trudno go jej znaleźć. O tym, że wszyscy "dobrzy" są już zajęci. O jej przyjaciółkach, które znalazły bratnie dusze, i jak to jest niesprawiedliwe, że ona dotąd nikogo nie znalazła.
- Popatrz na mnie powiedziała. Dbam o siebie, wydaje mi się, że niczego mi nie brakuje... Dlaczego to takie trudne?
Wiedziałem, że na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Mogłem podbudować jej samoocenę i czekać do następnej, identycznej rozmowy, albo skłonić ją do odkrycia powodu, dla którego tak bardzo cierpi. Wiedziałem też, że nie będzie to łatwe, bo kobiety w rozmowach rzadko potrzebują rozwiązywania ich problemów i „tylko” chcą się wygadać.
- Może tamten koleś siedzący na drugim końcu baru?" zapytałem. Cały czas na ciebie zerka.
- Nie jest w moim typie.
- Serio? Skąd wiesz?
- Po prostu wiem.
Zdziwiłem się, bo widywałem ją z facetami o podobnej aparycji, ale no nic, może rzeczywiście po prostu to wie.
- Próbowałaś jakiegoś portalu randkowego? – zapytałem, świadom że to dość popularne, nawet sam korzystałem przez jakiś czas.
- Żartujesz, prawda? Nigdy nie spotkałabym się z kimś, kogo spotkałam w necie.
- OK, niech ci będzie. A co ze zmianą otoczenia? Twoja firma ma biura wszędzie może spróbuj zamieszkać w nowym mieście?
- Co? Opuścić Warszawę? Nigdy!
- Co z drugim krańcem miasta? Wiesz, pozmieniasz trochę rzeczy. Pochodzisz do innych miejsc, zmienisz otoczenie...
- Dlaczego do cholery miałabym to zrobić?
Widzicie, o to właśnie chodzi. Kasia nie chciała chłopaka. Ona chciała właściwego chłopaka. Ona chciała bratniej duszy. Najlepiej bratniej duszy z jej kodem pocztowym. Ona wymyśliła sobie tego gościa lata temu i teraz, cholera, jest zmęczona czekaniem. Biernym czekaniem! Nie powiedziałem jej tego, ponieważ jeszcze by się obraziła, albo wydarła na mnie, a chciałem miło spędzić ten wieczór. Ale to prawda. Narzekała na samotność, mimo że jej nawyki i przekonania wskazywały, że nic się nie zmieni. Wybudowała ścianę między nią a swoimi celami. Wszystko jest zrobione z warunków i oczekiwań.
Wy, którzy dotarliście do tego momentu i choć trochę utożsamiliście się z Kasią: Czy jest możliwe, że zbudowaliście podobne ściany? Zastanówcie się nad swoja odpowiedzią.
Analogicznie jest z pracą. Nie chcecie karier chcecie "właściwych" karier. Potrzebujecie "ekscytacji" i "przygody", ale jednocześnie pewności stałej posady. Mówicie o tym, że łatwo się nudzicie mimo, że nuda w pracy nie zależy od was. Ta nuda nie jest waszym wyborem. Marazm już tak. Mówicie o o potrzebach rodziny, nawet jeśli ona nie istnieje. I w końcu, mówicie, że praca zawsze musi sprawiać wam radość. To niemożliwe. To tyle, co miałem do powiedzenia. Możecie to zignorować i nie będę was winił - zwłaszcza po tym jak porównałem was do 32-letniej kobiety, która nie może znaleźć miłości. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przestańcie szukać "właściwej" pracy i zacznijcie szukać pracy. Jakiejkolwiek pracy. Zapomnijcie o tym, co lubicie. Skupcie się na tym co dostępne. Przyjdź wcześnie. Zostań do późna. Bądź niezastąpiony. Zawsze możesz to później rzucić i stać się nie gorszym od tego, kim jesteś teraz. Ale nie trać kolejnego roku szukając kariery, która nie istnieje. I przede wszystkim, przestań martwić się o szczęście. Szczęście nie przychodzi z pracy. Pochodzi z znania własnej wartości i zachowywania się w sposób, który zawiera tę wiarę. Wielu ludzi sądzi, że są odpowiedzialni za to, jak się czują. Ale uwierzcie mi. Ci ludzie są w błędzie. Ale to co robicie, kim jesteście i jak się czujecie w otaczającym was świecie jest całkowicie od was.
Powodzenia.
#praca #zwiazki #tfwnogf #tfwnobf #oswiadczenie #przemyslenia
@Krzeslo_Komora: Nie takie #!$%@?, sami narzucamy sobie ograniczenia i nieświadomi tego zbyt wiele narzekamy. Żyjemy w czasach, w których w dobę możemy okrążyć świat + internet pozwala na nieograniczoną czasem komunikacje, przez co zmiana miejsca zamieszkania to coś bardzo prostego.
Dopiero założyłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)