Wpis z mikrobloga

Dzwonię na infolinię. Odbiera #rozowypasek. Brak internetu. Jestem zły. Baaaardzo zły. Mówię, że nie mam internetu i to co mogłem sprawdzić sprawdziłem. Proszą o miejscowość - odpowiadam. Proszą nr klienta - podaję. Proszą o adres - potwierdzam. Proszą o potwierdzenie nr pesel - nie wytrzymałem, zły jestem i głodny na dodatek i mówię:

- Rozmiar penisa albo buta i imię kota też mam podać ?

W odpowiedzi słyszę:


Dzwoniąc na infolinie trzeba być miłym ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#heheszki #infolinia #callcenter #truestory
  • 19
Funduję mu wtedy ponowną wycieczkę po IVR


@Migfirefox: Swego czasu jak robiłem na słuchawie to miłemu Klientowi reklamacje rozpatrywałem od reki z korektą faktury jak ktoś był cham i prostak to było prześlij Pan pismo.
@Jever: To kiedys mialem w pracy sytuacje ze musiałem coś zawieźć do klienta i trzeba było zapłacić gotówka(ogolnie to zawsze płatność karta,przelewy ) Po wytłumaczeniu sytuacji ....słysze:wulgarnie i przesmiewczo"#!$%@?, nie mam..co teraz?" To na szybko odpowiedziałem,to ja Panu wspolczuje! Mam to przywiezc?Cisza w sluchawce z jakies 10 sekund...odpowiedz,tak prosze.Podjezdzam,klient czeka na parkingu,pieniadze odliczone co do grosika.Przeprasza i dorzuca 20 zl napiwku.