Wpis z mikrobloga

@urwisjakichmalo: kiedyś spotkałem się pare razy z dziewczyną, która miała psi odpowiednik tego brzydactwa (grzywacz chiński). Jak to coś szło przed nami, w oczy rzucały mi się tylko jego paskudne zwisające łyse JAJCA, chciało mi się jednocześnie rzygać i śmiać. Do tego laska mowila ze jej pies jest piekny (), nie wiem co ładnego można znaleźć w tym tworze natury. No tak czy siak to nie polecam
  • Odpowiedz
@cpoonbezklamky: @Thorgalka: Hm, z wiedzy jaką posiadam na temat tych kotów brak sierści nie powoduje, że są wskazane dla alergików.
W kocie nie uczula sierść, a białko Fel d I, które koteł produkuje.
Chyba, że się takiego koteła myje, często, przynajmniej raz w tygodniu, wtedy faktycznie jest mniej alergizujący, mimo wszystko nie o sierść tu chodzi, więc żebyście się nie rozczarowali.

Tuszkę z kota mam i ja! :)
flakizolejem - @cpoonbezklamky: @Thorgalka: Hm, z wiedzy jaką posiadam na temat tych ...

źródło: comment_ttBFXBQfjmDO37yhUJpB0IYSmj1BF9kb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@flakizolejem: Tylko mi wystarczy pogłaskać kota kwadrans, a zaczyna lecieć od razu z nosa, a co gorsze oczy pieką jak cholera, a pocieranie tylko pogarsza sprawe ( ͡° ʖ̯ ͡°) no coz,myc co 5 minut kota tez nie ma sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cale szczescie, ze wole psy.
A co do tego białka nie miałem pojęcia, byłem pewny, ze chodzi o siersc.
  • Odpowiedz
@flakizolejem: Moje lysole są myte średnio co tydzień i lubią to :D Cała rodzina jest uczulona. Jednak przy lysolach nic się nie dzieje. Wiem, że to dzięki kąpielom, ale futrzaka nie ma szans tak często myć -Dlatego są to koty lepsze dla alergików :)
  • Odpowiedz