Wpis z mikrobloga

Logika moich sióstr mnie rozwala (mam ich 5), jedna z nich użala się na ból kolana, więc wybrała się do lekarza, lekarz stwierdził, że powinna schudnąć, żeby nie obciążać stawu i teraz siedzą wszystkie 5 i rozprawiają nad tym jaki z lekarza gbur, że jak w ogóle mógł zasugerować coś takiego i jaka to Ona nie jest zgrabna. WTF

#logikarozowychpaskow
  • 66
  • Odpowiedz
@bad_luck_charm: co nie znaczy że po całym dniu użerania się z dziećmi albo upierdliwymi hipochondrycznymi babkami ma tryskać dobrym humorem
jak idziesz do mechanika to też oczekujesz że będzie stał w drzwiach warsztatu machając ci na powitanie brudną od oleju szmatą?
  • Odpowiedz
@splesnialakanapkazplecaka: Wizyta u lekarza jest czynnością bardziej intymną niż wizyta u mechanika, to raz. Dwa, jeśli lekarz kilka razy burknie, to później będzie miał niedokładne informacje od pacjenta, bo taki ofuknięty uzna, że zawraca szanownemu panu doktorowi głowę pierdołami i następnym razem nic sam z siebie nie powie, wszystko będzie musiał wyciągać z niego lekarz. Albo po prostu straci tego pacjenta, bo po co sobie dzień psuć czyimiś humorami?
  • Odpowiedz
I generalnie z każdą z sióstr z osobna da się normalnie pogadać, ale jak są wszystkie razem to są jak stado kurczaków, myślenie out i byle tylko gadać, byle pokazać, że każda z nich należy do siostrzanego ministada.
  • Odpowiedz
@Jezykkk: to samo mam z siostrą i matką ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak są osobno to do wszystkiego je idzie przekonać, ale jak są razem to tylko ich punkt widzenia jest słuszny i nie idzie przemówić do rozsądku
  • Odpowiedz
I generalnie z każdą z sióstr z osobna da się normalnie pogadać, ale jak są wszystkie razem to są jak stado kurczaków, myślenie out i byle tylko gadać, byle pokazać, że każda z nich należy do siostrzanego ministada.


@Jezykkk: standard, nie tylko z siostrami dx
  • Odpowiedz