Wpis z mikrobloga

Drogie Mikroby, mam do Was prośbę. :)) Kolega niedawno zaczął pisać, trochę mu się to spodobało i chciałby się dowiedzieć jak oceniacie jego pierwsze kroczki. Ciekawy jest wszystkiego od stylu, przez słownictwo, a na ciekawości kończąc. Wrzucam tutaj Wam próbkę tego co on sam mi wysłał i chciałabym tym samym zacząć taki cykl jego opowiadań, fragmentów z pamiętnika, krótkich historyjek i osobistych przemyśleń. Tworzę nowy tag #kolegapisze i pod nim będziecie mogli znaleźć jego teksty. :) Oto mała próbka:

Niekonsekwencja. Tak, to jest idealne określenie na moje zachowanie. Poniedziałek, pada, #!$%@? pogoda i nerwowy poranek z Kaśką. Dodatkowo przytłaczająca dwója z elektroniki a ja szukam pocieszenia w kimś kto już dawno powinien zniknąć z mojej głowy. Nie musiałem się nawet wysilać żeby ją znaleźć i popatrzeć chwile, dostać się do tych ciemnych oczu które jakoś niekoniecznie chcą mnie do siebie przyjąć. A na to całe zło poniedziałkowego poranka szukałem pocieszenia w kimś kogo nie znam teoretycznie bo nie wiem co u niej, nie wiem czy wszystko co wiem jest prawdą. Ile grała, udawała a ile mówiła prawdę. Mówiłem sobie niejednokrotnie że koniec z tym wszystkim, że już nie chce jej w mojej głowie a może i gdzieś jeszcze... Sercu może bardziej duszy bo serce jest już zajęte. Mówiłem że mam na nią #!$%@?, że już nie będę analizował jej zachować czy gestów. A wystarczy jeden gorszy dzień i w moje życie wkrada się #!$%@? niekonsekwencja. Już o zdradzie nawet nie wspominam bo ta zadomowiła się we mnie na dobre. Walczę z tym wszystkim, staczam wewnętrzna walkę pomiędzy mną a tym kimś kto siedzi we mnie i chce się wyrwać na powierzchnię i żyć tak jak obydwaj tego chcemy. Przypomniała mi się książka S. Mayer "Intruz" no po prostu dobra analogia do tej sytuacji o której teraz mówię.

tl;dr Kolega czeka na opinie tego co napisał.

#pisanie #on #ona #opowiadania #pamietnik #story
  • 9
Skracamy i usuwamy to co niepotrzebne i wtedy wygląda to nawet dynamicznie:

Mówiłem że mam na nią #!$%@?, że już nie będę analizował jej zachować czy gestów. A wystarczy jeden gorszy dzień i w moje życie wkrada się #!$%@? niekonsekwencja.

Walczę z tym wszystkim.
@truskawkow: przeczytałem dwa razy i mam pewien dylemat.. z jednej strony wciągające, ale z drugiej te wulgaryzmy strasznie rozpraszają.. kompletnie nie pasują.. może to taka nowa moda by wplatać takie kwiatki i szokować, ale tu człowiek zagłębia się w lekko poetyckie opisy, a za chwilę wpada niczym nieuzasadniona "#!$%@?", czy inny "#!$%@?". zamieniłbym to na opisy, podobne stylistycznie do tych "poetyckich", ale mogą być równie mocne. wcale nie trzeba używać rynsztokowego
@truskawkow:

z elektroniki a ja szukam


Przed 'a' przecinek.

w kimś kto już


Przez 'kto' przecinek.

oczu które


kimś kogo nie


teoretycznie bo nie


Przecinki, przecinki, przecinki!

nie chce


nie chcę

zachować czy


Zachowań.

wewnętrzna


wewnętrzną

Sercu może bardziej duszy bo serce jest już zajęte.


Sercu.. Może bardziej duszy, gdyż serce już zajęte..

Powtórzenia: 'i', 'i'

'że', 'że'

Ale przede wszystkim przecinki. Za mało ich jest. Tak. Zdecydowanie przecinki, bo ortografów