Wpis z mikrobloga

Czy Polska powinna przyjąć propozycje III Rzeszy w 1938 roku?

24 października 1938 minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop, w rozmowie z ambasadorem RP w Berlinie Józefem Lipskim, które odbyło się w Berchtesgaden wysunął następujące propozycje (do końca marca 1939 pozostawały one tajne):


przyłączenia do Niemiec Wolnego Miasta Gdańska,
przeprowadzenia eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej przez polskie Pomorze (tzw. „polski korytarz”),
przystąpienia Polski do paktu antykominternowskiego – czyli jawnego zadeklarowania się Polski jako politycznego partnera III Rzeszy a strategicznego przeciwnika ZSRR.

W zamian III Rzesza proponowała:


przeprowadzenia przez terytorium Gdańska podobnej eksterytorialnej autostrady lub drogi oraz linii kolejowej oraz wolny port,
gwarancji zbytu polskich towarów na terenie Gdańska,
wzajemne uznanie granicy polsko-niemieckiej (lub uznanie terytoriów obu krajów),
przedłużenie układu o nieagresji o kolejne 25 lat,
niemiecką zgodę na zmiany terytorialne na korzyść Polski na wschodzie i wspólną granicę polsko-węgierską,
współpracę w kwestii emigracji Żydów z Polski oraz w sprawach kolonialnych,
wzajemne konsultowanie wszystkich decyzji dotyczących polityki zagranicznej.

#historia #ankieta

Czy Polska powinna przyjąć propozycje III Rzeszy?

  • Tak 46.1% (214)
  • Nie 33.0% (153)
  • Sprawdzam 20.9% (97)

Oddanych głosów: 464

  • 35
@Pentylion: no za #!$%@? byśmy tej wojny nie wygrali. Ja bym nie chciał być odpowiedzialny moralnie za moich dziadków palących żydów w piecach. Tak mamy haniebnych szmalcowników i wielu Zasłużonych. Tak czy inaczej ziemie Polski byłyby areną walki pomiędzy ZSRR, a III Rzeszą.

Co takiego zyskali Finowie? Albo Włosi? Węgrzy i tak przegrali, a razem z Polską wygrali na loterii komunizm
@Cinoski: głosowałem na nie - przyjęcie tego byłoby IMO gigantycznym błędem i kosztowało jesze więcej niż straciliśmy po wojnie... Hitler był jebnięty i tak czy inaczej poszedłby na Ruskich - u nas zostałaby tylko spalona ziemia.
@Sir_Well_Endowed: nie no włosi wygrali wojne po calosci, mogli skonczyc duzo gorzej. Kraje kolaborujace z Niemcami nie liczyly sie zbytnio militarnie, a my mielismy 1mln armie wyszkolona z mysla o wojnie na wschodzie do tego narod nienawidzacy moskali pewnie bardziej niz niemcy. I nie ma co wciagac do polityki moralnosci bo juz do konca swiata bedziemy ruchani przez wszystkich.
@Pentylion: fakt, Włochom się upiekło, ale stygmatyzacja Włochów pozostanie na długi czas. Beck i Polska poszła jedyną słuszną drogą. Zrobiono co można było. Dupy dało tylko dowództwo WP bo nie było żadnej koordynacji działań. Cieszę się, że po latach nie mamy czkawki moralnej po II WŚ
@Cinoski: Propozycja nie do odrzucenia. Porównując oba kraje do siebie pod względem rozwoju i znaczenia na arenie międzynarodowej, decyzja o podjęciu współpracy z III Rzeszą na jej warunkach sprawiłaby, że Polska dobrowolnie sprowadziłaby się do roli wasala. Przyjęcie ich nie uchroniłoby jej także przed wojną z Sowietami, która trwała by z pewnością dłużej. Czy alianci pomimo to wygrali by wojnę? Niekoniecznie. Niemcy mogli by mieć więcej czasu na rozwój technologii, która
@Sir_Well_Endowed: Akurat nasze terytorium raczej nie byłoby strefą walk, bo według różnych szacunków Wehrmachtowi zabrakło kilku dywizji, żeby wygrać na wschodzie - przy wsparciu Niemców przez Polaków, Sowieci byliby raczej bez szans. Wtedy należało tylko czekać na amerykańską atomówkę na Berlin i wzorem Włoch czy Węgier dokonać zmiany stron. Szanse raczej średnie, ale gorzej niż w rzeczywistości raczej by nie było.
@B44M: jednego nie bierzecie pod uwagę. III Rzesza i ZSRR to państwa nastawione na nieuzasadnioną ekspansję terytorialną. Niemcy zaatkowałyby Skandynawię, Francję, a Włochy i Japonia prowadziłyby politykę podobną, która to zagrażałaby interesom brytyjsko-amerykańsko-francuskim. Ameryka jako USA + Kanada i tak by dolączyła do wojny i pomogła ZSRR tak jak brytyjczycy + australia.
@Nyja:
bo według różnych szacunków Wehrmachtowi zabrakło kilku dywizji, żeby wygrać na wschodzie


@B44M: Jeśli mnie pamięć nie myli, to jeden z wielu popularnych mitów. Tego typu szacunki oparte były na raportach niemieckich dowódców z frontu wschodniego, którzy ze zrozumiałych względów bardzo zaniżali własne błędy i kryli nieudolności, które stały za porażką. Podobnie było z tłumaczeniem "bo ciężkie warunki". W rzeczywistości Niemcom zabrakło znacznie więcej niż parę dywizji i zimowego ekwipunku.
A
Ja bym nie chciał być odpowiedzialny moralnie za moich dziadków palących żydów w piecach. Tak mamy haniebnych szmalcowników i wielu Zasłużonych.

@Sir_Well_Endowed:
I właśnie przez takie myślenie do końca świata będziemy ruchani w dupe. #!$%@? że III Rzesza i Sowieci rozjechali nasz kraj zostawiając zgliszcza i miliony trupów, ważne że mój dziadek nie palił żydów w piecu i mężnie stawiliśmy czoła agresorowi.
Beck był pyszny, jego duma przesłaniała mu cały zmysł
@Sir_Well_Endowed: Hombre to dobrze, że nie chciał byś być odpowiedzialny za swoich dziadków palących żydów w piecach w takiej sytuacji, przeklęci Węgrzy, Finowie, Bułgarzy(najsprawiedliwszy wśród narodów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) dołączyli do Osi i co? Teraz sobie plują w brodę, że ich dziadkowie odpowiadają za holokaust i palili żydów w piecach... kuźwa nie mogę dalej xd panie wie pan, że z właśnie tych krajów pochodzi większość
@Cinoski: Należy sobie uświadomić, że w 1918 roku odzyskaliśmy niepodległość tylko dlatego, że WSZYSCY trzej zaborcy przegrali I Wojnę Światową. Najpierw Niemcy rozwaliły carską Rosję, a później Francuzi, Brytyjczycy i Amerykanie wygrali z Niemcami i Austrią. Gdyby Rosja należała do zwycięskiego obozu tak jak w II wojnie światowej, to za #!$%@? niepodległości by nie było.

Moim zdaniem należałoby pokonać sowietów ramie w ramie z Niemcami, Finami i Węgrami, a później gdy
@Karatte: wiesz, ja z wykładów o historii powszechnej XX wieku jak i historii Polski XX wieku wyniosłem zgoła inne zdanie na temat sytuacji geopolitycznej w Europie po I WŚ.

1. Celem ZSRR była ekspansja terytorialna. ZSRR jako Rosja Bolszewicka udowodniła to w 1920 roku.
2. Kraje Zachodniej Europy stosowały briandyzm względem III Rzeszy, co zaowocowało coraz większymi roszczeniami Hitlera. Były one jednak z góry zdefiniowane przez Niemcy, a potem III Rzeszę.