Wpis z mikrobloga

@qjot: Java żyje głównie z EE -> z sieci, backendu, no i androida, a tutaj javafx się nie przydaje.
W aplikacjach, bo kilka ich jest, od dawna jest swing czy awt czy coś (np JetBrains leci chyba po swingu), więc nikt nie będzie marnował tysięcy/milionów, by to zmienić na JavaFX, szczególnie że pewnie będzie to cięższe.

Nowych aplikacji za dużo nie powstaje, więc ogólnie raczej średnio z tym wykorzystaniem, sam
  • Odpowiedz
@qjot: na linkedinie jak masz wpisane javafx to regularnie dostaniesz oferty pracy z tym związane, choć osobiście myślę, że nie jest to coś w czym chciałbyś pracować, aplikacje webowe to dużo szerszy i ciekawszy świat
  • Odpowiedz
@qjot: Czasami jest tak, że jest wykorzystywana i w webówce. Np u mnie w projekcie jest napisanych kilka małych apek, które pobierają ściągają się i odpalają się automatycznie na kompie klienta, żeby mógł sobie np zrobić jakiś skan za pomocą tej apki, albo wydrukować automatycznie jakiś specyficzny formularz. I one są pisane na bazie Swinga (ale JavaFX też mogłaby być, tylko nikomu się nie chce przenosić projektu z javy7 na
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Eoghan: zdążyłem poznać jak na razie tylko mvc w .netcie, ale pewnie tych akurat dużo nie ma?
pytam z ciekawości generalnie, raczej nie planowałem pójścia w tym kierunku
  • Odpowiedz
  • 0
@qjot: jedyne programy napisane w javaFX to Ide do javy xD ale dlaczego to Ty masz swojej apki nie napisac i zbijac kase:)? javaFX jest superprzyjemna i ja osobiscie zawsze czerpalem z niej mnostwo funu. Czasami jakies dedykowane apki są pisane ale wiadomo komercja. Malo kto bedzie chcial jre instalowac do apki. QT zapewnia brak koniecznosci jre.
  • Odpowiedz
  • 0
@qjot: moim pierwszym zadaniem na stażu było zrobienie instalatora do programu mojego zespołu w JavaFX, więc też się używa ale rzadko, a szkoda bo bardzo przyjemnie się w tym pracuje.
  • Odpowiedz