Ponad miesiąc temu złożyliśmy w Kancelarii Premiera oficjalne wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, jakim jest niewywiązanie się z obowiązku niezwłocznej publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca. Dziś otrzymaliśmy na nie odpowiedź z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Rząd po raz kolejny potwierdza, że prawa przestrzegać nie zamierza. W otrzymanym przez nas liście Beata Kempa oficjalnie stwierdza nawet, że "nie istnieje wyrok Trybunału Konstytucyjnego".
Odmowa wykonania przez premier Beatę Szydło ustawowego obowiązku zmusza nas do skierowania skargi na bezczynność do sądu administracyjnego. Dzięki temu stanowisko rządu w sprawie legalności wyroku Trybunału Konstytucyjnego zostanie poddane ocenie przez niezawisły sąd.
@avvar: Nie ma obowiązku drukowania wszystkiego co się jej wyśle, bo to nie bezmyślna drukarka. Tak samo jak strażnik w pierdlu nie zamyka każdego kto przyjdzie, tylko muszą być stosowne dokumenty z podpisami.
@erbo: nie wiem, skąd wywodzisz prawo do odmowy. Jeżeli z zasady trojpodzialu władzy, to gratuluję, zrobisz furorę w doktrynie - z zasady trojpodzialu władzy, która ma utrzymać relacje między segmentami władzy w oparciu o przepisy prawa wynika kompetencja do swobodnej oceny działania innych segmentów władzy bez podstawy prawnej. Odważnie, oryginalnie, nietuzinkowo.
@avvar: Z prostej logiki. Tak samo TK ma prawo odmówić stosowania się do ustawy zakazującej pracy TK. Tak samo rząd ma prawo odmówić uznania wyroku zakazującej
@erbo: analogia iście wskazująca ignorancję. Prosta zasada prawa - KOMPETENCJI SIĘ NIE DOMNIEMUJE. Odmowa stosowania nowelizacji ustawy o TK wynika z zasady podległości sędziów samej konstytucji. Odmowa publikacji przez rząd jest wzięta z nikąd. Nie masz najmniejszej wiedzy o prawie.
@avvar: Odmowa publikacji czego? Gdzie jest w prawie napisane że rząd ma obowiązek drukować wszystko co dostanie? Powiedz bo chętnie sobie bedę drukował u nich własną gazeta xD
@erbo: kompletnie plączesz aspekty formalne i materialne. Raz o dwunastu sędziach, raz o rozwiązaniu parlamentu. Uznanie czegoś formalnie za wyrok, a jego treść to dwie różne rzeczy.
@erbo: nie masz kompetencji do wysyłania do publikacji czegokolwiek przez rząd. Dla uzupełnienia Twojej ignorancji - ustawa o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych.
@erbo: nie mam zwyczaju obrażać ludzi w internecie, ale jesteś naprawdę betonem. Jeszcze raz wracamy do kwestii właściwości składów orzekajacych i nieważności względnej orzeczeń...
@avvar: Ale ty ciągle mówisz tu o jakimś orzeczeniu i jego ważności, podczas gdy nie ma tu żadnego orzeczenia, tylko stanowisko 12 sędziów. Orzeczenia wydaje TK, a nie 12 osób.
@avvar: To ty nie rozumiesz, że to nie jest spór prawny, tylko polityczny. Nie da się go rozwiązać na gruncie prawa, bo prawo nie rozstrzyga takiej sytuacji konfliktu między dwoma władzami. I nie może go rozstrzygać, bo gdyby tak było to nie byłoby podziału władz, tylko dyktatura jednej władzy.
Kilku sędziów TK nie może zmusić pozostałych władz do akceptacji nawet największej głupoty jako wyroku. Tak samo jak kilku posłów nie
#partiarazem #neuropa #prawo #tklive #razem #dobrazmiana #polityka
źródło: comment_XSHAtwlTL7d5fGxkxdV0rVUgwmOIRFo6.jpg
PobierzTak samo jak strażnik w pierdlu nie zamyka każdego kto przyjdzie, tylko muszą być stosowne dokumenty z podpisami.
@avvar: Podstawa jest taka że rząd drukuje orzeczenia TK, a nie orzeczenia 12 sędziów.
@avvar:
Z prostej logiki.
Tak samo TK ma prawo odmówić stosowania się do ustawy zakazującej pracy TK.
Tak samo rząd ma prawo odmówić uznania wyroku zakazującej
@avvar: Odmowa publikacji czego?
Gdzie jest w prawie napisane że rząd ma obowiązek drukować wszystko co dostanie?
Powiedz bo chętnie sobie bedę drukował u nich własną gazeta xD
@avvar: Ale wcześniejsze ustawy o TK dokładnie tak samo naruszały tę zasadę podległości samej konstytucji xD
@avvar: Dokładnie tak samo jak 12 sędziów nie ma takiej kompetencji xD
Nie da się go rozwiązać na gruncie prawa, bo prawo nie rozstrzyga takiej sytuacji konfliktu między dwoma władzami.
I nie może go rozstrzygać, bo gdyby tak było to nie byłoby podziału władz, tylko dyktatura jednej władzy.
Kilku sędziów TK nie może zmusić pozostałych władz do akceptacji nawet największej głupoty jako wyroku.
Tak samo jak kilku posłów nie
@avvar: Jaki przepis prawa stwierdza niby że stanowisko 12 sędziów jest wyrokiem całego TK?