Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +976
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
A teraz wyobraź sobie, że jestem twoją żoną i dostajesz taki pakunek codziennie do pracy
O co chodzi dokładnie ?
Zazwyczaj nie mam czasu na telewizję i okazjonalnie coś obejrzę w niedzielę (jakiś Cejrowski czy cuś innego, tak żeby popatrzeć na świat, którego nigdy nie zobaczę z mojej piwnicy). Jednakże czasem, tak jak dziś, przyjdzie mi razem z moim #rozowypasek przełączyć kilka kanałów w poszukiwaniu czegoś mało zobowowiązującego. Skacząc po kanałach natrafiłem na program "you can dance" i jux wiedziałem że kwestia oglądania została rozstrzygnięta i to bynajmniej nie przez moją osobę. Mówię "#!$%@? w to ... jakoś to zniose, ale jednak nie ... tego festiwalu #!$%@? nie da się z cierpieć. Kolesie w sukienkach, laski w portach, czarna prowadzi program, multikulti w najlepsze, pajacujące geje w jury i na dodatek taniec którego ja nie rozumiem. Leżałem w łóżku załamany i czekałem na reklamy. W trakcie reklam poszedłem na tron kontemplacji, czyli sedes i siedzę pisząc Wam o bólu egzystencji.
Dziękuję za wysłuchanie.
Mirek Piwniczak
#gorzkiezale #rozowepaski #taniec #tvn #kupa #telewizja i nie wiem jak dalej
I tak uważam, że show tego typu nie jest najgorszy. Masz tam jakby nie było utalentowanych i ciężko pracujących ludzi, którzy chcą się jakoś wybić z tym, co robią. A taniec zawsze był ekspresyjny i przełamujący granice, wielkie halo.
Nie nie oglądam regularnie.