[rolfik_r1]

#kamperemdowloch #caravaning #podrozujzwykopem #chorwacja #balkany
Siema, podróżnicze Mirki. Względnie dużym zainteresowaniem cieszył się w zeszłym roku tag #kamperemdowloch, więc w tym roku zakładam kolejny - #kamperemnabalkany, chociaż prawdopodobnie pojedziemy tylko na Chorwację, ale niewykluczone, że staniemy w Bośni czy Serbii. Planujemy wyjazd na przełomie Czerwca i Lipca - od 20.06 do 02.07. Co się zmieniło w stosunku do wyjazdu do Włoch? Samochód - jeszcze nie stać mnie na swojego kampera, natomiast wypożyczamy coś innego - Roller Team NobelArt T7000 (picrel). Samochód bardziej komfortowy i przede wszystkim mocniejszy niż zeszłoroczny XGO - 155KM zamiast 125KM, mam nadzieję, że już ciężarówki nie będą mnie wyprzedzały na podjazdach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli kogoś interesuje relacja z wyprawy (mam nadzieję, że bardziej szczegółowa, niż z Włoch, gdyż w Chorwacji łatwiej o internet na campingach), niech obserwuje tag #kamperemnabalkany. A może ktoś chce jechać z nami drugim samochodem? Nie mamy co prawda ogromnego doświadczenia, to będzie nasz trzeci wyjazd kamperem, ale służymy wszelką pomocą, jakiej będziemy mogli udzielić. A jedno jest pewne - 90% osób, które raz wybrały się na wakacje kamperem, nie chce już spędzać urlopu inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sebawo]

@rolfik_r1: ile za wypożyczenie takiego cuda wołają? postoje jakoś wcześniej planujesz? We Włoszech pewnie na dziko ciężko, ale na Chorwacji chyba będzie łatwiej, choć wiadomo, dostęp do bieżącej wody być musi.
Fajna sprawa, kiedyś spróbuję jak mi się znudzi latanie samolotami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rolfik_r1]

@sebawo: w sezonie wysokim, w którym teraz jedziemy jest dość drogo - 590zł netto/doba. Wszystko wcześniej planuję, a i tak robię zupełnie co innego. Co ciekawe - we Włoszech dużo łatwiej było spać na dziko (picrel) niż na Chorwacji, gdzie jest to całkowicie zakazane i policja tego pilnuje. Zawsze można się przekimać na MOPie albo pod bramą campingu, chociaż my preferujemy campingi - fajni ludzie (mimo, że w większości Niemcy ;)

[alyaoo]

@rolfik_r1: w Chorwacji bardzo łatwo o nocleg na dziko bez przypału tylko trzeba wybierać wioski na zadupiu :)

[rolfik_r1]

@alyaoo: możliwe, może spróbuję w tym roku. Chociaż podobno sami mieszkańcy dzwonią na policję, że ktoś stoi na dziko

[alyaoo]

@rolfik_r1: w zeszłym roku łącznie około 6 dni spaliśmy na dziko. Raz z samego rana jak jeszcze spaliśmy, kolo naszych rozbitych namiotów zaparkował samochód służb (chyba) od malowania pasów w tej wiosce. Pomachali nam na powitanie, a potem jak odjezdzaliśmy to pytali gdzie jedziemy, żeby pokazać nam czy w dobra stronę się kierujemy xD

[loduwa]

@alyaoo: jechaliście kamperem? czy osobówką?