Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +836
nanotecz +66
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
Z góry przepraszam jak są jakieś błędy, literówki, albo zdanie jest bezsensownie napisane. To nie matura z języka polskiego, błędy mogą się zdarzyć.
#mirkokoksy #dieta #silownia
XD
Spoko, będę brał monohydrat, ale nie wyzywaj od kretynów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz jakieś zalecenia od lekarza, dietetyka?
@cryan: Od biedy zrobisz trening. Tylko, że na hantlach szybko skończy się obciążenie.
Że też Ci się chciało te pierdoły przepisywać po raz kolejny z Netu.
Ale dla totalnie zielonych może i dobre, nie wiem.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@potok_pl: Może.
@prnppp: Gdzieś mi się obiło o uszy, że generalnie estrogen jest w mięsie pochodzenia żeńskiego typu piersi z kurczaka, mleku, nabiale, jajkach też. Czy takim estrogenem bym się przejmował? Raczej nie, bo wtedy nie byłoby skąd czerpać białka i nie byłoby można dobrze zjeść. Jakieś tam ilości estrogenu są facetowi potrzebne chociażby, żeby być płodnym
Najbardziej nie wiem jak traktować dodatkowe kalorie które przyjmuję w związku z moją chorobą czyli
Wbrew pozorom zagadnienia z.tematu dietetyki i treningu są tematem tak szerokim, że nie da się tego sprowadzić
Ej co masz do pangi? Najtańsza ryba w sklepie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No i jak możesz i Ci się chce, napisz coś więcej o skinnyfat. To jest największe cholerstwo.
@plebsik: Wszystko co zjesz/wypijesz i ma kalorie liczy się do twojego bilansu. Jest mi ciężko Ci pomóc z resztą, bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.