Wpis z mikrobloga

@Asterling: Oczywiście przerobiony, ale to jest van_Buren. Obsidian dostał od Bethesdy rok na zrobieni etego, jakby nie mieli wcześniej zrobionej fabuły, postaci itp. to nie byłoby szans na ukończenie tego. Konflikt Legion vs NCR, tama Hoovera, Burned Man, Ulysses to przykłady rzeczy wziętych żywcem z van Burena.
@von_Bekon: Zgadzam się co do wymienionych rzeczy, ale wg mnie to za mało by uznać Vegas za Burena. Brakuje np. wątku zarazy i dr Prespera. W Van Burenie samemu uciekamy z więzienia, w Vegas tylko je mijamy... Uratowali to, co się dało, ale to wciąż nie Van Buren.
@Sagez: Za to dodali innego dobrego kontentu. W każdym razie chyba wystarczająco było z van Burena, żeby się nikomu go oficjalnie nie chciało reaktywować :P A fanowskie projekty to wiadomo jak się (nie) kończą najczęściej.
@von_Bekon: Kolejny pesymista! Ludzie, ja wiem jak jest, ale co nam da takie nastawienie? :) Możemy przerzucać się fanowskimi projektami, ukończonymi i porzuconymi (tych jest więcej), ale to nigdzie nas nie doprowadzi. Niektóre się udają i to się liczy.
@oficer-prowadzacy: Osobiście Van Buren zapowiadał się po prostu słabo fabularnie i wiele elementów fabuły mieliśmy w trójce od Bethesdy. Znowu Enklawa chciała zniszczyć świat przy użyciu FEV, przedwojenni naukowcy żyjący dzięki kriogenice i superkomputerowi, "zgubione i rozbite" oddziały NCR, stacje kosmiczne miotające bomby atomowe itp