Wpis z mikrobloga

@reasonable: Ja, jak pisałem, jestem umiarkowanym optymistą i też obawiałbym się go w innym klubie - lepiej żeby nie wypalił u nas, niż żeby wypalił gdzie indziej. No a poza tym tak czy siak powinien się przynajmniej zwrócić, więc ryzyko niewielkie.