Wpis z mikrobloga

@Miniaa: miałaś z nimi coś więcej wspólnego? Bo właśnie znalazłam w necie i opinie całkiem okej, ale ciekawa jestem jak się opis szkolenia ma do praktyki. Naprawdę tak miło, dobrze, konkretnie, ze skutkiem i bezstresowo dla zwierza?
@kasiknocheinmal: Byłam na 'kursie', który Pani Haramata prowadziła, potem na ćwiczeniach z psami. Kobieta jest bardzo konkretna, nadawałaby się do wojska, ale to na plus - bo przekazuje wiadomości w taki sposób, że nie trzeba się zastanawiać czy się je dobrze zinterpretowało. Nie spotkałam lepszej osoby w Krk, bo większość to takie pitu-pitu, czy jakieś tam pradawne metody. Zobacz sobie też jej książkę "Radość na czterech łapach".