Wpis z mikrobloga

Zajebiście. Mój ojciec wypił wczoraj dwa piwa przed snem. O 22.30, jak wróciłem do domu, to rodzice już spali. Dzisiaj rano przed pracą obudził mnie telefon od taty.

Miał 0,16 promila i zabrali mu prawko na pół roku... Dobrze, że nie będzie miał z tego jakichś większych problemów. Nawet kursu nie będzie musiał po raz drugi przechodzić, ale jestem dosyć poważnie na niego #!$%@?. Wystarczy, że pieszy wbiegłby my na jezdnię. Nie ważne kogo wina, zrobili by z niego pijaka i poszedłby siedzieć jak jakiś Janusz który #!$%@? pół litra z kolegą a potem wraca do domu samochodem "Bo to przyciesz prosta droga i dwa zakrenty hehe. Jak jestem #!$%@? to bardzij siem skópiam na drodze"

Mieliśmy kiedyś jakiś alkomat z "Przyjaciółki", ale #!$%@? się zepsuł pół roku temu.


#policja #zalesie #alkohol
  • 142
  • Odpowiedz
@Pipeinski: Normalnie powiedziałbym, że gówno prawda, ale tak się składa, że znam faceta po 50-tce, który ma tak słabe trawienie alkoholu, że bania mała. Kilkukrotnie popijałem z nim alko i zazwyczaj on już ululany po 4-5 piwach, ja ze szwagrem wódy przelewamy całkiem sporo + browary na dobicie. My rano lekko powyżej 0 promila, a facet potrafi mieć cały promil. Człowiek ma strasznie przesrane życie z tego tytułu, jak na weekend
  • Odpowiedz
Po ostrym chlaniu (typu gorzoła i whisky do 2 w nocy) i badaniu gównoalkomatem nie raz rano wychodziło mi 0.3-0.4


@Pipeinski: Mam dla Ciebie przykrą informację. Alkomaty wirtualne, które tak krytykujesz mają zwykle WIĘKSZĄ dokładność niż większość alkomatów. Takie ręczne alkomaty za 100-200 zł to jest zwykła zabawka, której wskazania nie mają związku z rzeczywistością. Mam koleżankę, która pracuje w firmie kalibrującej takie alkomaty i bardzo odradzała mi kupno takiego.
Alkomat
  • Odpowiedz