Wpis z mikrobloga

#dhl leci sobie totalnie w kulki. W zeszłym tygodniu w środę zamówiłem przez internet kuriera. Ale że to reklamacja i ma być wysłane na koszt odbiorcy - dostałem numer identyfikacyjny odbiorcy.
Problem w tym, że na stronce DHL można zamówić kuriera na koszt odbiorcy, ale miejsca na wpisanie numeru już nie ma. No to dopisałem numer przy nazwie odbiorcy. Dostałem zwrotkę, że kurier przyjedzie następnego dnia... Było to tydzień temu. Myślicie, że się pojawił po paczuszkę?
W poniedziałek zadzwoniłem do DHL, jeszcze raz zamawiając kuriera, tym razem telefonicznie. Tutaj już padło pytanie o numer identyfikacyjny, więc myślałem, że jestem na dobrej drodze. Podałem wszystkie dane, wszystko załatwione, 'kurier przyjedzie jutro pomiędzy 10 a 13'...
Przy czym 'jutro' było wczoraj, a kurier się nie zjawił... Ja nie wiem co oni sobie za jaja robią, ale to już jest totalne przegięcie :/

Kiedyś uważałem DHL za porządną firmę, ale widzę, że się myliłem - mają w nosie (albo i głębiej) klientów :(
No ale cóż, jak kiedyś odradzałem wszystkim siódemkę, tak teraz jak mnie ktoś zapyta o kuriera to powiem 'tylko nie DHL, bo nie dotrzymują terminu nie tylko dostawy, ale i odbioru paczki'..

#kurier #gorzkiezale
  • 13
  • Odpowiedz
@u-cichego: Za pierwszym razem dostałem numer przesyłki (w systemie 'nie znaleziono' czy jakoś tak), teraz dostałem tylko 5 czy 6 cyfrowy numer zlecenia, więc jego tam niestety nie znajdę...
  • Odpowiedz
@u-cichego: Dzięki

"Przesyłka nie została odebrana od nadawcy – nadawca nieobecny"

Jest to o tyle śmieszne, że cały dzień żona była w domu, a przed domem mam monitoring, więc śmiało mogę sprawdzić, czy ktoś był o tej porze czy nie... Przy czym żona mówiła, że jakieś większe auto przejechało (ślepa uliczka, więc na każde auto zwraca się uwagę), ale zawróciło i odjechało... Na pewno nikt nie dzwonił do drzwi...
  • Odpowiedz
@u-cichego: Póki nie obejrzę monitoringu smarować może nie będę (bo może jednak był, a moja żona nie słyszała czy coś, chociaż to raczej niemożliwe), ale na pewno zadzwonię...
  • Odpowiedz
@MaNiEk1: @u-cichego: dzwoniłem do nich, chyba sami nie do końca wiedzą o co chodzi :)

Ja widziałem status, że nadawca nieobecny. Pani z którą rozmawiałem twierdzi, że widzi status (przeczytała jaki, ale nie pamiętam) oznaczający, że kurier nie znalazł domu, ale potem jeszcze pani zadzwoniła do kuriera i ten twierdzi, że był w domu, ale nikogo nie było...

Ostatecznie dzisiaj do 13 ktoś ma być. I jeśli nie
  • Odpowiedz
@husky83: oni mają po swojej stronie na pewno bardziej rozbudowane statusy - może widziała jakiś komentarz/dopisek kuriera, który nie wyswietla się w publicznym statusie (że nie znalazł domu) :)
tak najprościej z nimi, trzeba od razu dzwonić i się dopytywać
  • Odpowiedz
@u-cichego: całkiem możliwe, aczkolwiek mój status co innego (ale tak jak mówisz), ale co ciekawsze - jej status co innego, a kurier mówi jeszcze co innego :) No nic. Jak wrócę obejrzę, czy cokolwiek nagrało się o tej porze i przynajmniej tyle będę wiedział :)
  • Odpowiedz
@husky83: odbieranie paczek z prywatnych adresow to najbardziej olewany przez kurierow temat, nawet jak napiszesz skarge to i tak pewnie za wiele nie zdziałasz
  • Odpowiedz
Chyba każdy kurier olewa klienta bez umowy. Ja wysyłam paczki sporadycznie około 15-20.mc. Kiedyś miałem umowę z TNT ale po dwóch ostrzeżeniach zerwali ją, bo za mało paczek wysyłałem. Ale TNT jest godne polecenia nigdy nic nie zgubili i wszystko było na czas,jednakże jest to najdroższy kurier na polskim rynku. Widać jakość kosztuje. UPS kiedyś miesiąc czasu odbierał mi jedną paczkę. Tragedia. Siódemka mi wrzuciła paczkę na podjazd,cudem nic się nie uszkodziło.
  • Odpowiedz
DHL w okresach wzmożonego ruchu paczek wyłączają swoja infolinie. Można się dodzwonić, po odsłuchaniu co ma do powiedzenia automat rozłącza połączenie.Normalnie czekanie w kolejce. Zgubili mi dwie paczki. Jedna zagraniczna.Jedna krajowa. Zagraniczna dotarła do UK London i koniec. Krajowa w tracking dostarczona, kient nie ma paczki. DHL się upiera, paczkę dostarczył,klient odebrał. W końcu przejechałem się do siedziby DHL. Brak podpisu odbiorcy w ich bazie, wpisana tylko data i godz dostarczenia.
  • Odpowiedz