[terrarium2]

#ziola #zielarstwo #zdrowie #kobiety #medycyna

Takie coś znalazłem:

Owoc niepokalanka:
- reguluje cykl miesiączkowy
- łagodzi objawy napięcia przedmiesiączkowego
- pomaga pozbyć się problemów skórnych.

Ponadto niepokalanek działa przeciwzapalnie, przeciwalergicznie i przeciwbólowo. Można go przyjmować w formie naparu, w formie sproszkowanej lub zrobić z niego nalewkę. Suszony owoc niepokalanka jest także cenną przyprawą.

Link do sklepu

[krasecz]

@terrarium2: Super środek, żeby napisali chociaż jakie substancje zawiera, które dają taki efekt. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Boże jakie gówno

[czostnek]

@terrarium2: niepokalanek działa na prolaktynę i reguluje jej poziom w organizmie (może zarówno pobudzać wydzielanie, jak i hamować). Pomaga przy łysieniu homonalnym również.
@krasecz: niepokalanek (Vitex agnus castus) - jego owoce zawierają glikozydy irydoidowe - agnuzyd i aukubinę. Wyciągi z surowca działają w zaburzeniach menstruacji, klimakterium, mastodynii. Mechanizm jest nie do końca poznany. Taką informację przepisałam z podręcznika do farmakognozji dla studentów farmacji. Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość, a

[krasecz]

@czostnek: Dziękuje i to jest konkretny opis produktu medycznego :) Również pozdrawiam.

[czostnek]

@krasecz: przepraszam, nie wkleiłam linka do Różańskiego: http://rozanski.li/3252/niepokalanek-vitex-agnus-castus-raz-jeszcze-nowe-spojrzenie-na-rosline/ - tak btw w razie wątpliwości co do składu chemicznego rośliny na pewno u niego się go znajdzie. Dr Różański to nie czarodziej pokroju Jerzego Zięby, tylko człowiek, który studiuje rośliny bardzo wnikliwie, na poziomie naukowym. Szanuję bardzo.

[krasecz]

@czostnek: Nie wątpię we właściwości lecznicze specyfików ziołowych ale denerwuje mnie ubogi opis specyfików ziołowych. Jak by taki opis w RTV to nikt by niczego nie kupił.

[czostnek]

@krasecz: z drugiej jednak strony niewiele osób w ogóle jest zainteresowanych składem (szczególnie, że jak zerkniesz do Różańskiego, to tak to właśnie wygląda). W ogóle niewiele osób się tym interesuje, raczej lecą na magię i zabobony albo prosto i strawnie podane informacje. Dla mnie to też jest głupota, bo się czuję jak taki farmaceuta patrzący na swoich pacjentów kupujących tonami niepotrzebne tabletki. Zobacz sam - ile osób słyszało o głoszącym swoje

[krasecz]

@czostnek: Ja szczęśliwie zostałem przeszkolony w tej kwestii dlatego jestem wyuczony by takie rzeczy sprawdzać. No ja akurat miałem problemy wątrobowe i codziennie sobie biorę łyżeczkę zmielonego ostropestu i już po 2 tygodniach miałem znaczną poprawe wyładników

[czostnek]

@krasecz: ostropest jest świetny (swoją drogą sylimarynę znajdzie się w części suplementów czy leków na wątrobę, np. Sylimarol), ale też nie można przesadzić. Miałam klienta, który jadł 3 duże łyżki dziennie i potem miał jasne plamy na skórze. Z drugiej strony plamy wątrobowe znikają. Fajna sprawa, choć ja stosuję olej akurat. Fajnie, że są świadomi ludzie nawet na mirko :)

[domowy-kom]

@czostnek: fajny opis:)

[czostnek]

@domowy-kom: dzięki :) ciągle się jeszcze uczę.