Aktywne Wpisy
DiscoPoloinfo +65
Czy WonerS naprawdę wydał fortunę na swój najnowszy look? 💸 Ceny jego ubrań zwalają z nóg! Jak myślicie, ile kosztowała cała stylizacja? 🤔
https://disco-polo.info/woners---najlepiej-ubrana-gwiazda-mlodego-pokolenia-sprawdz-luksusowe-marki-i-ceny-jego-stylizacji-opadna-wam-szczeki
https://disco-polo.info/woners---najlepiej-ubrana-gwiazda-mlodego-pokolenia-sprawdz-luksusowe-marki-i-ceny-jego-stylizacji-opadna-wam-szczeki
Iskaryota +376
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Mirki powiedzcie mi jak to jest, niby sami programiści 15k na wykopie a od kiedy działają anonimowe wypowiedzi, ciągle pojawia się ktoś, kto pyta co ma robić, bo mu w życiu nie wychodzi. Chyba łatwo jest się pochwalić że się układa, ale przyznać się do porażki już ciężej. Ja również mam z tym problem. Niby znajomi wiedzą, że niezbyt mnie cieszy moja egzystencja, a jednak wolę nieraz zostać anonimowy.
Chciałem się Was poradzić w takiej samej sprawie, jakich było już w tym serwisie tysiące. Mam ogromny problem z wyjściem z przegrywu. Mam dziewczynę, ale finansowo cebula i to mocna. Mieszkanie na totalnym wypizdowiu praktycznie uniemożliwia znalezienie normalnej pracy. Co mam na myśli pisząc "normalna"? Taka, w której da się zarobić jakiś sensowny grosz, nie chcę żeby mi ktoś płacił za leżenie, mogę pracować, mogę sam sobie finansować jakieś szkolenia, żeby podnieść kwalifikacje, chcę się rozwijać, ale puki co fizyczna praca mi to całkowicie uniemożliwia. Wiele rzeczy mógłbym się nauczyć a jednak ciągle klepię gównorobotę i nie potrafię z tego wyjść. Mógłbym się np nauczyć programować, wyprowadzić się do jakiegoś miasta, ale czy będę szczęśliwy, jeśli nie będzie mnie do tego ogromnie ciągnęło i będę to robił tylko po to, żeby nie umierać z braku kasy, jak obecnie?
Powiecie żeby znaleźć coś, co chce się robić i żeby to robić, Problem w tym, że ja nie potrafię tego odnaleźć. Chciałbym pracować w branży it ale nie siedząc cały bity dzień przy komputerze, to chyba nie dla mnie. Przeprowadzek do miast się boję, że sobie nie poradzę psychicznie i finansowo. Nie rozwijam się w niczym, bo nie wiem od czego zacząć. Programowanie? Gdy przeglądam oferty i widzę wymagania, to wydaje mi się, że ani za sto lat tego wszystkiego nie ogarnę. Znajomych, którzy pomogliby się wkręcić do jakiejś roboty - brak. Rodziny w mieście, która w razie czego wspomoże - brak.
Egzystuje tak z miesiąca na miesiąc popadając chyba w depresję, bo staje się człowiekiem totalnie bez ochoty do życia i choć chciałbym coś z tym zrobić... nie wiem co i nie wiem jak.
Śmiało mogę to otagować jako #przegryw i #gorzkierzale
Może ktoś z #programowanie się wypowie, choć wiadomo, szkoda czasu na takie s---------y, które same sobie nie ogarną życia
#praca #pracbaza #it #corobic
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@sokytsinolop: Chyba pierwszym stopniem do wyjścia z przegrywu jest zamiana "mógłbym" i "mogę", na "zrobiłem" i "robię".
@sokytsinolop: Bo panuje bardzo bardzo glupie przeswiadczenie, ze jak wszystko mozna latwo znalesc w internecie to polaczenie tego w gotowy program tez jest latwe.
Trzeba lat pracy na dobre zarobki w programowaniu. Lat nauki po godzinach, lat uczenia sie czegos co moze nigdy sie nie przydac, czasu "straconego" przed komputerem
@sokytsinolop: xD
Chciałbym być kierowcą, ale nie chce siedzieć cały dzień za kierownicą, to chyba nie dla mnie.
@Prezes_roku: 1. to nie byl taki zupelnie zielony z dziedziny "technologii"
2. Zaczynal od zera?
3. Zawsze mogl byc tym jednym wyjatkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vuvkid: Właśnie obecnie mam coś na tzw. chwilę ale ta chwila trwa już kilka lat i nic się w tej materii nie zmienia, nie pojawia się żadna praca, do której czułbym, że mogę aplikować, nie wiem za co się złapać żeby wreszcie znaleźć coś, dzięki czemu ucieknę z domu i zacznę życie na własny rachunek, a bardzo bym tego chciał bo lata lecą niestety (╯︵╰,)
@Trytka: Dla mnie "dobre zarobki" to już 3k na rękę, 5k i więcej to już kwoty, które wydają mi się w tym
To jest anonimowy komentarz
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Wołam obserwujących:
@MrocznyBrokul: Dużo jest stanowisk w it, gdzie nie siedzi się cały dzień klepiąc kod, tylko wyjeżdża się w delegację czy nawet jedzie do klienta coś wdrożyć, lecz jeśli na programistę jest w miarę łatwa droga i wystarczy umieć klepać, to już na inne stanowiska totalnie nie znam tej ścieżki
@Prezes_roku: @Trytka: Nie powiem, że w it zaczynałbym od zera, pojęcie o komputerach coś mam, wykształcenie wyższe nawet, ale na gównouczeli, więc nie ma się co nim chwalić. Nie znam technologii, nie znam się na programowaniu ale ogólną wiedzę i rozeznanie posiadam. Za głupiego się też nie uważam, nie jestem chłopem od łopaty, który nie
@sokytsinolop: Takiej odpowiedzi sie chyba nie spodziewasz. Za dobrze jest ci w zyciu. Jakby bylo gorzej od razu bys staral sie to zmienic, teraz wystarcza Ci jakos na przezycie, na jakies oszczednosci. Zmiana to jest cos czego czlowiek nie lubi i sie zawsze broni.
Gdy czytam wpisy osób zarabiających po 10k miesięcznie, niekoniecznie w it to mam ogromny ból d--y jakim cudem oni do tego doszli, dlaczego ja nie potrafię choć jak niektórzy twierdzą mam łeb na karku. A ja mam łeb na karku chyba do wszystkiego, ale nie do ogarnięcia własnego życia, aż wstyd że obcych ludzi pytam jak sobie poradzić
To jest anonimowy komentarz
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis
To jest anonimowy komentarz
Wołam obserwujących:
@sokytsinolop: pracowali a nie narzekali na wykopie.