Wpis z mikrobloga

@tytanos: Przecież to nieprawda. Gibson rzeczywiście zniszczył sobie karierę przez swoją jazdę po pijaku i antysemickie bluzgi w 2006 roku i przez parę lat nie dostał żadnej roli, ale już w 2010 ukazał się kolejny film z jego udziałem ("Furia") i realizuje kolejne filmy od tamtego czasu (niewiele, bo niewiele, ale gra), choćby trzecią część "Niezniszczalnych". Pojawiały się też głosy poparcia w jego stronę (m. in. Roberta Downeya Jra, Gary'ego Oldmana
@CegielniaPL: Rodzice Polańskiego byli polskimi Żydami (dokładnie: ojciec Żydem, matka rosyjską katoliczką, która pod względem krwi była pół-żydówką). Przed narodzinami Polańskiego przenieśli się jednak do Francji, ale wkrótce wrócili w obawie przed rosnącym antysemityzmem. Potem była druga wojna, Polański ledwo uchował życie i stracił część rodziny. W Polsce studiował i zrobił pierwszy film pełnometrażowy, potem wyjechał.

Rodzice Polańskiego byli agnostykami i zdaje się, że nie obchodzili żydowskich świąt. Sam Polański deklaruje,