Wpis z mikrobloga

@wczoraj: Widzisz to nie jest taka łatwa sprawa... Ludzie różnie przeżywają takie dramaty. Czasami zgwałcona kobieta nie może pozbierać się do końca życia, czasami jakoś to mija. Tylko i wyłącznie kwestia osobowa, psychiki, wsparcia. Jestem za tym, żeby każdy miał wybór.
@informatyk15000k: Czemu winna jest sperma, która wylądowała rano w kiblu zamiast w pochwie jakiegoś różowego? Dobra nie sprowadzajmy już sprawy do absurdu :)
@mistrz_tekkena: Stań na miejscu takiej kobiety, jak silny byłbyś żeby przetrwać najpierw gwałt i upokorzenie a później krzywe spojrzenia ludzi, leczenie, ciąże i wychowywanie dziecka, którego ojcem jest ktoś kto odebrał Ci godność?
@ediz4: I to jest właśnie problem, bo nie ma definicji życia. A tym samym kiedy stajemy się człowiekiem i kiedy jesteśmy tylko trupem.