Wpis z mikrobloga

Zazwyczaj nie wrzucam kwejków i nawet nie byłem tam chyba od czasów szkoły średniej, ale ten jest dobry i idealnie pasuje do samoośmieszających się stron pokroju "Dlaczego lepij bydź ateistom iks de iks de'. Z tego co pamiętam, Aldous Huxley przyznał kiedyś, że nie jest w stanie logicznie obalić religii chrześcijańskiej, ale odrzuca ją bo ma w życiu zbyt wiele przyjemności niemożliwych do połączenia z nakazami Boga. To wiele mówi, szczególnie w przypadku postępactwa, które zamiast sumieniem kieruje się rozporkiem.
Obrazek ten zawiera bardzo ważną prawdę - powiedz antyklerykałowi, a szczególnie ateiście (bo protestantom trzeba czasem przyznać bardzo dużą wiedzę) by udowodnił swoje tezy to ucieknie, albo napisze referat, tyle że bez źródeł, co szkoda w ogóle czytać/słuchać.
#ateizm #gimboateizm #bekazlewactwa #katolicyzm #kwejkaledobre no i tworzę tag #bekazateistow gdzie będę wrzucał potwierdzone fakty na temat katolicyzmu, bo historia Kościoła i chrześcijaństwa wymaga posprzątania na podstawie faktów i źródeł.
a.....v - Zazwyczaj nie wrzucam kwejków i nawet nie byłem tam chyba od czasów szkoły ...

źródło: comment_Fyhlc794EcLhHyRaSsjkZCgnX6UfHfKr.jpg

Pobierz
  • 119
  • Odpowiedz
@aleqsandrov: ja jako ateista nie muszę #!$%@? nic obalać kiedy się w końcu nauczycie że to nie sceptyk musi coś robić, udowadniać, tylko ci drudzy
z kim ja tu #!$%@? siedze
  • Odpowiedz
@tony_soprano: Dlaczego świadectwo o historii Chrystusa, spisywane przez postaci takie jak np. św. Paweł z Tarsu albo św. Piotr ma potwierdzać tylko część historii wygodną dla ateistów? Świadectwa tych postaci mówią, że był on bogiem, a byli to ludzie z najbliższego otoczenia. Chociażby te dwa świadectwa potwierdzają. A przypomnę, że Ci ludzie oddali życie w obronie tego świadectwa. I jeden z nich był wcześniej ateistą ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@aleqsandrov: Podobnie jak nie ma dowodu na to, że Bóg jest. To nie jest przedmiot sporów teoretycznych, tylko wiary bądź niewiary. Nikogo nie przekonasz do istnienia Boga argumentami, albo się Go doświadcza, albo nie, i nie ma w tym żadnej zasługi człowieka.
  • Odpowiedz
Lord Matiz? Syn Lanosa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@aleqsandrov: Dobre ( )

1. Nie da się jak to na początku określiłeś "logicznie obalić" czegoś, na istnienie czego nie ma jakichkolwiek dowodów.
2. Niejaki KK (KKK?) ma "dużo dowodów na to, że Joszue jest bogiem" jak twierdzisz... Co to za dowody? Swoją drogą jakie może mieć to KK dowody na coś czego istnienia dowodów nie ma? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Albo dowodów na coś czego istnienia dowodów nie ma kogoś, kogo istnienia
  • Odpowiedz
@lordmatiz: sorki za lakoniczną odpowiedź, ale muszę lecieć, i tak już dzisiaj za dużo czasu poświęciłem na wykop ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Po części odpowiedź na Twoje pytania są powyżej w dyskusji z tony_soprano (ta o św Pawle i Piotrze)
  • Odpowiedz
@aleqsandrov: No to po cholerę to strzępienie języka? Nikomu od tego wiary nie przybywa, a robisz tylko wodę na młyn tych - jak ich nazywasz - gimboateistów. Jest 15, weź pyknij za nich koronkę zamiast wklejać wykresy na wykopku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lordmatiz: Nie ma dowodu, że Boga nie ma. To znaczy że nie można zakładać, że go nie ma.


@aleqsandrov: jak już chcesz dyskutować, to dowiedz się najpierw co to jest argument z niewiedzy i przy okazji ciężar dowodu.

Zresztą i tak jesteś na straconej pozycji, jeśli udowodnisz istnienie Boga to i tak ateiści nie będą w niego wierzyć, wtedy będą zwyczajnie wiedzieć że istnieje. Ludzie niewierzący mają przede
  • Odpowiedz