Wpis z mikrobloga

  • 0
@wewa: zależy, początki były takie trudne ze nie mozna było spuścić ze smyczy na 10 sekund ( ͡° ʖ̯ ͡°) raz jak ktos zostawił furtkę od domu otwarta to jak poleciała w pole to 2h jej szukaliśmy. Teraz juz po kilku latach jest lepiej ale i tak jej trzeba pilnować ;) teraz na przykład leci z niej sierść garściami i ma zakaz wchodzenia na łóżko ,
  • Odpowiedz
  • 0
@wewa: a do tego każda osobę zalize na smierć , nawet jak kogoś widzi 1 raz . Mamy ja ze schroniska, jak ja odbieraliśmy z jakies 3 lata temu to miała ponad rok
  • Odpowiedz
@quarox: taki okres na linienie, moja gwiazda dziennie reklamówkę gubi sierści. A mowię o tej rasie ponieważ sąsiad kupił bo taki pienkny i amerykanski, a tu pózniej zonk bo rasa uparta, ucieka, nie słucha. Wpierdziela wszystko w locie, ogólnie wymagająca rasa.
  • Odpowiedz