Aktywne Wpisy

Zmarła mi bardzo bliska osoba, macie jakieś gierki fabularne w które można się wciągnąć w historię aby się wyłączyć? Raczej nic wesołego i raczej nie coś o czym słyszał każdy normik. ( ͡° ʖ̯ ͡°) przeszedłem ostatnio wszystkie gry Quantic Dream (Heavy Rain,
Detroit: Become Human, Beyond: Two Souls)
#steam #gry #steamdeck
Detroit: Become Human, Beyond: Two Souls)
#steam #gry #steamdeck

#gotujzwykopem #zapraszamnakolacje
Frytki. Ale takie prawdziwe, gotowane na wodzie.
Z sosem serowym i keczukiem domowym.
Proszę się częstować, zostało jeszcze pół kilo.
Frytki. Ale takie prawdziwe, gotowane na wodzie.
Z sosem serowym i keczukiem domowym.
Proszę się częstować, zostało jeszcze pół kilo.
źródło: 1000003103
Pobierz




Wołam jeszcze #mikrokoksy i #silownia, bo wspomniane towarzystwo jest mocno z tym powiązane (czego nie będę rozwijał), a poza tym wiem, że może są tutaj dziki z pakerni, którzy radzili sobie z takimi #!$%@? cwaniakami.
#pytanie #patologia #patologiazmiasta #pytaniedoeksperta
1. uczęszczaj na treningi jakiejś sztuki walki Jiu Jitsu czy coś, wtedy się z nim policz
2. Kup gnata na czarny proch(legalne jeśli masz 18 lat, a masz) i po treningu się możesz zabawić, chodzi o straszenie
3. Znajdź ekipe i #!$%@? się z jego ekipą
4. Najlepsza opcja, w szatni jak nikogo nie ma pytasz się o co mu chodzi, jak prawdziwy patol "O #!$%@?
Komentarz usunięty przez autora
Sytuacja jest patowa, koleś jest silnym gotowym na wszystko patolem i walka z nim (bez gazu, pałki, kamieni itp) nic nie da...spuści #!$%@? i jak @sil3nt nie pójdzie na Policję, to tamten będzie wiedział, że jest bezkarny, a jak pójdzie, to tamten może się później mścić "bez świadów".
W zeszłym roku na jednym z grillów miałem starcie z takim jednym (spoko koleś, ale po alkoholu już nie do końca) byłym kibolem ważącym sporo więcej ode mnie. Nawet nie zdążył mnie uderzyć, jak dostał całym pojemnikiem gazu pieprzowego (żelowy) w twarz. Płakał jak dziecko. Mogłem mu zrobić wszystko z wyruchaniem w kakao włącznie. Ale oddaliłem się, bo reszta towarzystwa chciała mi #!$%@?ć.
Od tamtej pory unikam imprez z tym gościem, bo chce mi konkretny #!$%@? spuścić. A w walce znim musiałbym użyć czegoś, co mogłoby go zabić. Oczywiście gaz pieprzowy zawsze ułatwia sprawę, ale póki nie dasz się złapać.
Chcesz powiedzieć, że jakakolwiek osoba narusza Twoją nietykalność cielesną, a Ty nic?( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.militaria.pl/zakres-obrony-koniecznej.xml
To faktycznie zasłużyłeś na takie traktowanie.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@StaryWedrowiec: Dokładnie jest tak jak piszesz. Z tymi zdjęciami to też jest jakieś wyjście. Tylko wiesz, nawet jeśli bym gościa pokonał (a racjonalnie potrafię stwierdzić, że gość jest zwyczajnie silniejszy i zwinniejszy ode mnie, więc byłoby to trudne, no ale może jakimś cudem), to żaden patus nie pozwoli sobie na "ujmę" przegranej. To są ludzie, którzy mogą sobie #!$%@?ć
Wiesz...a namówiłem kolegów na treningi.
Mam lvl 37. Kiedyś jak było trzeba, to sam wyskakiwałem i jeb z dyni, albo buta...obecnie bardziej cenię spokój i zdrowie. Autem też jeżdżę rozważniej, spokojniej.
W takim razie o co chodzi?
Widziałeś co robi bullmastif kiedy obszczekuje go ratlerek?
Absolutnie nic.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Czyli naruszył Twoją nietykalność, w dodatku dumę i to w obecności innych.
A Ty nie zareagowałeś, ani w zrozumiałym dla niego języku, czyli potężny liść na odlew, ani nie obróciłeś tego w żart: "Och, dziękuję, właśnie zgubiłem swój", ani nie wyrzuciłeś go do kibla i nie spuściłeś wody.
Dajesz sobą pomiatać, to pomiatają Tobą.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KyloRen: Unikam go, bo szkoda mi kolejnego pojemnika z gazem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak poważniej, to jak ktoś jest agresywny po alkoholu, to bez sensu jest podsycać sytuację i toczyć niekończącą się wojnę.
Mamy kilku wspólnych kumpli, ale to są ludzie z firmy w której on pracuje. Jego kumpli z jego parafii nie znam